Utrzymanie prawidłowej masy ciała jako element terapii wspierającej leczenie onkologiczne u kobiet z nowotworem piersi.

Artykuł powstał w ramach projektu 

pt.: „Wydawnictwa dla Amazonek”, 

który realizowany jest dzięki dofinansowaniu

 z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych

Utrzymanie prawidłowej masy ciała jest niezbędnym elementem wspierającym leczenie onkologiczne. Z poniższego artykułu dowiesz się, dlaczego nadwaga i otyłość to nie tylko “defekt kosmetyczny”.

Do rozpoznania i klasyfikacji otyłości mamy dostępne kilka narzędzi i wskaźników. Jednym z najpopularniejszych i najprostszych wskaźników jest BMI (Body Mass Index) oraz pomiar obwodu talii (WC) czy wskaźniki talia-biodra (WHR) lub wskaźnik talia-wzrost (WHTR), (poniżej dostępne normy populacyjne). Co ciekawe u osób z prawidłową masą ciała mogą także występować zaburzenia metaboliczne, które są charakterystyczne dla osób z otyłością brzuszną (MONW, metabolically obese normal-weight). Z badania z 2018 roku przeprowadzonego w grupie 26 kobiet po mastektomii w wieku powyżej 50 lat, zrzeszonych w poznańskim Towarzystwie Amazonki wynika, że blisko 60% z nich miało nadmierną masę ciała a tylko 1 z nich niedowagę. Dodatkowo u 17 kobiet zdiagnozowano nadmierne nagromadzenie się tkanki brzusznej (trzewnej). Analizując wskaźnik talia-wzrost, który w ostatnich latach jest uznawany za najlepszy wyznacznik dystrybucji tkanki tłuszczowej i chorób metabolicznych wykazano, że 2/3 kobiet posiadało podwyższone wyniki co jest negatywnym zjawiskiem. Oczywiście wyniki te ciężko generalizować i odnosić na całą populację kobiet jednak dane z internetowego badania zdrowia Polaków z 2020 roku pokrywa się z wynikami badań przeprowadzonych w grupie Amazonek, gdzie podobny odsetek kobiet ma problem z nadmierną masą ciała.

Czy nadwaga i otyłość mogą powodować nowotwory? 

Nowotwory mogą być spowodowane wieloma czynnikami. Do tych najbardziej popularnych zaliczamy używki (palenie tytoniu oraz alkohol) oraz dietę i styl życia. Pomimo tego, że proces powstawania nowotworów u osób z nadwagą i otyłością jest dość złożony i nie w pełni poznany to na chwilę obecną wiemy, że tkanka tłuszczowa jest nie tylko miejscem magazynowania “energii” ale również jest tkanką aktywną metabolicznie co oznacza, że wytwarza swoje hormony i inne substancje biologicznie czynne. Niestety mogą mieć one działanie mitogenne czyli zwiększające ilość namnażających się komórek. Jednym z przykładów jest leptyna, która wpływa na niekontrolowane podziały komórek nabłonka pokarmowego, ale również może działać na proces powstawania nowotworów poprzez wiele innych mechanizmów. 

Kolejnym doniesieniem, w ramach którego przenalizowano metaanalizę (przegląd) 82 publikacji, w których oceniono wpływ masy ciała na nowotwory piersi u blisko 215 tysięcy kobiet wykazano, że wzrost wskaźnika o BMI o 5 kg/m2 zwiększał ryzyko śmiertelności o: 

  • 17% (nadmierna masa ciała przed rozpoznaniem raka), 
  • 11% (nadmierna masa ciała do 12 miesięcy od diagnozy), 
  • 8% (nadmierna masa ciała po 12 miesiącach od postawienia rozpoznania). 

Potwierdza to rosnące ryzyko śmiertelności z powodu nowotworu piersi, które jest nawet dwukrotnie wyższe, kiedy nadmierna masa ciała występuje przed postawieniem diagnozy. Badacze również potwierdzają podwyższone ryzyko wystąpienia nowotworu piersi u kobiet z otyłością w porównaniu do pacjentek z prawidłową masą ciała (co ciekawe ryzyko to wzrasta o prawie 60% u kobiet, których masa ciała wskazuje na drugi lub 3 stopień otyłości). BMI powyżej 35 kg/m2 zwiększa ryzyko wystąpienia raka piersi z obecnymi receptorami estrogenowymi i progesteronowymi; podwyższone BMI nie wiąże się jednak ze zwiększonym ryzkiem nowotworów bez receptorów estrogenowych. Wykazano również, że podwyższone wskaźniki BMI mogą powodować guzy o większych wymiarach i częstszych przerzutach do węzłów chłonnych. Na podstawie publikacji naukowych możemy stwierdzić, że nadmierna masa ciała jest nie tylko jednym z czynników ryzyka zachorowania na raka, ale również wpływa na przebieg terapii oraz rokowania. 

Wpływ nadwagi i otyłości na leczenie: radioterapia, chemioterapia oraz zabiegi chirurgiczne. 

Radioterapia

Warto pamiętać, że wraz z nadwagą i otyłością często występują inne dolegliwości najczęściej powiązane z układem sercowo-naczyniowym oraz zmianami w innych narządach i układach (np. w wątrobie). Planowanie radioterapii oraz jej realizacja w takim przypadku może być trudna. Podczas leczenia dobiera się odpowiednie unieruchomienie oraz podkładki, aby pozycja terapeutyczna była jak najskuteczniejsza. Niestety w niektórych przypadkach nadwaga i obniżona sprawność fizyczna mogą powodować ograniczenia zastosowania odpowiedniej aparatury medycznej np. obciążenie stołu terapeutycznego co niestety może skutkować niedokładnym przeprowadzeniem radioterapii. Niestety nadmierne nagromadzenie się tkanki tłuszczowej w dużym stopniu wpływa na jakość obrazów nie tylko podczas tomografii, ale również w symulatorze, gdzie sprawdza się plan leczenia. Wcześniej wspomniana tkanka pod skórą jest również dość labilna co może powodować rozbieżność między wyznaczonym punktami napromieniowania. 

Podczas stosowania radioterapii oraz osiągnięcia pożądanego efektu terapeutycznego niezwykle ważne jest nawodnienie tkanek – jednak współistniejące z otyłością: cukrzyca czy niewydolność serca mają bardzo negatywny wpływ. Główne założenia, a zarazem problemy podczas leczenia pacjenta z nadmierną masa ciała to podanie odpowiedniej dawki na wyznaczony obszar oraz uzyskanie jej maksymalnego rozkładu. Niestety jednak często nie można osiągnąć oczekiwanego rezultatu i konieczne jest zastosowanie kompromisu. Zdajemy sobie też sprawę, że samo promieniowanie nie tylko ogranicza się do miejsca występowania guza nowotworowego, ale również dotyczy tkanek zdrowych co niestety często powoduje odczyny popromienne, których występowanie, przebieg i powikłania nie pozostają bez wpływu nadmiernej masy ciała. Największy wpływ na ryzyko powikłań oprócz otyłości mają stany z upośledzeniem krążenia, cukrzyca, nadciśnienie tętnicze oraz choroby naczyń krwionośnych. Równie ważnym problemem klinicznym u osób z nadmierną masą ciała jest występowanie lub wysokie ryzyko choroby zakrzepowo-zatorowej, co będzie w dużym stopniu przekładać się na przeżywalność oraz śmiertelność. 

Chemioterapia

Faktem jest iż z roku na rok wprowadza się coraz więcej nowoczesnych metod leczenia, ale niestety nadal chemioterapia pozostaje podstawowym elementem leczenia systemowego. Dawki leków stosowane podczas chemioterapii są ustalane w badaniach klinicznych i najczęściej dobierane są w stosunku do wyliczonej powierzchni ciała. Problematyczna staje się sytuacja, kiedy powierzchnia ciała chorej przekracza 2 metry kwadratowe. Niestety w niektórych ośrodkach leczących pacjentów onkologicznych dawkę wylicza się na podstawie należnej masy ciała lub powierzchnię ciała zaokrągla się do 2 metrów kwadratowych. Badania przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych wykazały, że prawie połowa otyłych pacjentów otrzymywała leki (chemioterapeutyki) w dawkach, które nie były dostosowane do ich obecnej masy ciała. Z obecnych, dostępnych doniesień naukowych jednoznacznie wynika, że nie ma przeciwwskazań do stosowania dawek chemioterapii opartych na obecnej powierzchni ciała chorego bez względu na drogę podania oraz czas trwania terapii. 

Chirurgia nowotworów

Już w okresie przed zaplanowaną operacją należy uwzględnić funkcjonowanie układu krążenia, żylnego i oddechowego. Bardzo często nadmierna masa ciała oraz choroby współistniejące mogą powodować dolegliwości ze strony wyżej wspomnianych układów. Warto pamiętać, że odpowiednio poprowadzona redukcja masy ciała (nawet o 10%) oraz monitorowanie pacjenta przy jednoczesnym zachowaniu masy mięśniowej może spowodować poprawę wydolności krążeniowo-oddechowej, obniżenie ciśnienia tętniczego krwi, poprawę tolerancji węglowodanów oraz poprawę profilu lipidowego – co będzie korzystne w celu minimalizowania powikłań po przebytym zabiegu chirurgicznym. Dodatkowo często u pacjentów otyłych mogą występować przepuklina rozworu przełykowego, podwyższone ciśnienie śródbrzuszne czy występowanie refluksu – co niestety może zwiększać ryzyko zachłyśnięcia oraz zapalenia płuc. Nadmierna masa ciała może również powodować problemy z oddychaniem poprzez pogorszenie podatności ścian klatki piersiowej na rozciąganie, ale również układ krążenia może być obciążony np. nadciśnieniem tętniczym lub przerostem komór serca.  Niestety nadmierna masa ciała może również prowadzić do powikłań pooperacyjnych takich jak: powikłania oddechowe, zakażenia czy zakrzepy żylne i zatory płucne (szczególnie z współistniejącym bezdechem sennym).

Wpływ nadwagi i otyłości na ryzyko wznowy 

Ryzyko wznowy choroby nowotworowej jest różne, w zależności od rodzaju i lokalizacji guza oraz stadium choroby. W związku z tym, bardzo ważna jest profilaktyka wtórna po zakończeniu procesu leczenia. Niestety w tej kwestii nie mówi się zbyt dużo nie tylko z powodu niedostatków edukacji zdrowotnej, ale również braku świadomości jej skutecznego działania. Pomimo tego, że brakuje ścisłych rekomendacji odnośnie profilaktyki kobiet po nowotworze piersi w tym przypadku mogą mieć zastosowanie ogólne rekomendacje. Znaczącą rolę w profilaktyce zdrowia po przebytej chorobie onkologicznej ma odpowiedni styl życia, aktywność fizyczna oraz sposób żywienia. 

W takim razie co możemy zrobić, aby zadbać o organizm oraz zapobiegać nawrotom? 

Utrzymanie prawidłowej masy ciała

W przypadku występowania BMI lub innych wskaźników powyżej normy zaleca się racjonalne dostosowanie żywienia z ewentualnym, minimalnym obniżeniem kaloryczności diety, jednocześnie zapewniając odpowiednią podaż pełnowartościowego białka oraz witamin i minerałów. Oczywiście zalecenia dietetyczne powinny być dostosowane do choroby podstawowej (w tym przypadku nowotworu), ewentualnych ograniczeń z nim związanych (np. konsystencja diety lub dobór produktów) oraz chorób współistniejących. Dlatego też, aby rozsądnie prowadzić proces redukcji masy cała niezbędna jest konsultacja ze specjalistą oraz monitorowanie postępów, stanu zdrowia oraz parametrów biochemicznych krwi. W takim razie co ograniczyć?

  • Słodkie napoje (gazowanych i niegazowanych)

Słodkie napoje dostarczają nam w łatwy sposób wiele kalorii, w większości pochodzących z cukrów prostych. Wydaje się, że wypicie szklanki słodkiego napoju nie jest problemem. Często zdarza się, że po odkryciu tego faktu wpadamy w kolejną pułapkę, ponieważ wymienimy słodkie napoje na soki owocowe. Z jednej strony, ok – ponieważ soki są naturalne (szczególnie te świeżo wyciskane) jednak należy pamiętać, że w głównej mierze są pozbawione błonnika i stanowią również duży ładunek cukrów prostych. Ich zbyt wysoka podaż (cukrów prostych) może zdecydowanie wpływać negatywnie nie tylko na masę ciała, ale również na gospodarkę węglowodanową i lipidową. 

  • Przetworzone produkty mięsne

Szczególnie niebezpieczne jest spożywanie czerwonego mięsa poddawanego obróbce termicznej w bardzo wysokiej temperaturze ze względu na powstawanie węglowodorów aromatycznych i heterocyklicznych amin, które posiadają silne właściwości kancerogenne. Dodatkowo również mięso przetworzone zawiera duże ilości soli i azotynów. Warto zadbać o urozmaicenie w diecie w tym obszarze stosując różne gatunki mięs (np. nieprzetworzona wołowina, drób) oraz ryb, a także stosować jaja, produkty mleczne oraz strączkowe (jeśli są dobrze tolerowane) jako potencjalne źródło białka w diecie. 

  • Alkohol 

Niestety ryzyko nowotworów wzrasta wraz z ilością wypijanego alkoholu. Sam alkohol nie powoduje nowotworów jednak powstający z niego aldehyd octowy w znaczny sposób może nasilać powstawanie raka. Co ciekawe alkohol może również działać jako dodatkowy czynnik wpływający na powstawanie nowotworów poprzez nasilenia rakotwórczego działania innych substancji chemicznych np. substancji wydzielających się podczas palenia tytoniu. 

Patrząc w kierunku zmian i zdrowych nawyków, w jaki sposób możemy wspomagać nasz organizm? 

  • Aktywność fizyczna

Zwiększenie aktywności fizycznej dopasowanej indywidualnie do sytuacji chorej może nie tylko wspomóc redukcję tkanki tłuszczowej, ale również wpływać pozytywnie na cały organizm. Jego antynowotworowe działanie przypisujemy również pomocy w uregulowaniu rytmu wypróżnień. W związku z przyspieszeniem pasażu strawionego jedzenia w jelitach tym samym zmniejszamy kontakt ściany jelita z potencjalnymi produktami kancerogennymi pochodzącymi z żywności. Swoją przygodę z powrotem do aktywności fizycznej lub jej wdrożeniem dobrze rozpocząć z fizjoterapeutą lub lekarzem specjalistą, aby wyeliminować potencjalne powikłania. Aktywność fizyczna obok diety jest również niezbędna w regulacji gospodarki węglowodanowej i lipidowej, a także pozytywnie wpływa na układ kostno-stawowy. 

  • Różnorodne warzywa i owoce z naciskiem na warzywa

Zdecydowanie podstawą spożywanych pokarmów powinny być warzywa oraz
(w obniżonych ilościach) owoce. Najbardziej zalecane są warzywa nieskrobiowe takie jak sałata, kapusta czy brokuł oraz owoce niskowęglowodanowe, w szczególności owoce jagodowe takie jak truskawka, borówka czy jeżyna. Aby utrzymywać urozmaicenie w diecie można rozróżniać wybrane grupy warzyw i owoców kolorami co pozwoli nam na zachowanie różnorodności oraz dostarczenie wszystkich witamin antyoksydacyjnych. Ze względu na dość dużą zawartość błonnika w warzywach (szczególnie tych ubogich w skrobie) w niektórych przypadkach mogą powodować dyskomfort związany z przewodem pokarmowych np. wzdęcia, biegunki czy uczucie przelewania się. W związku z tym należy zmienić formę ich podawania rozpoczynając od konsystencji np. w formie koktajli lub miksowanych zup lub poprzez pozbywanie się zdrewniałych części obierając je, czy pozbywając się pestek np. z malin lub ogórka. 

Podsumowanie 

Obecnie, dzięki działaniom z zakresu profilaktyki pierwotnej oraz wtórnej,  co namniej połowie zachorowań na nowotwory (bądź wznowy) można by uniknąć. Warto pamiętać, że zarówno zapobieganie otyłości jak i jej leczenie wraz z chorobami współistniejącymi w dużym stopniu prowadzi do zmniejszenia zachorowań na nowotwory, zmniejszenie śmiertelności z ich powodu oraz poprawę wyników leczenia. Trwała redukcja masy ciała jest dość trudnym procesem nie wystarczy popularna dieta “MŻ” aby osiągnąć efekt oraz nie wyniszczyć organizmu, a także go utrzymać długoterminowo. W tym szczególnym przypadku u kobiet, które mają historię onkologiczną zalecana jest konsultacja ze specjalistą, który podejdzie do organizmu (który walczy lub wygrał bitwę) indywidualnie i wspólnie z pacjentką wyznaczy ścieżkę wsparcia w podróży po zdrowie i dobre samopoczucie. 

 Wskaźniki i ich zakresy

  • BMI 

18,5-24,9 kg/m2 norma,

 25-29,9 kg/m2 nadwaga, 

30-34,9 kg/m2 otyłość I stopnia,

35-39,9 kg/m2 otyłość II stopnia

≥ 40 kg/m2 otyłość III stopnia. 

Uwaga – czynniki zaburzające wynik: np. ciąża, wodobrzusze, wiek poniżej 18 roku życia, wysoka aktywność fizyczna, stan po amputacji. 

  • Obwód talii za otyłość brzuszną u kobiet przyjmuje się obwód pasa > 80 cm, 
  • Wskaźnik WHR talia-biodra (Waist-Hip Ratio) wynik u kobiet powyżej 0,85 może świadczyć o otyłości brzusznej.

Bibliografia

Demuth, A., Nowaczyk, P., & Czerniak, U. (2018). Stan odżywienia oraz nawyki i preferencje żywieniowe kobiet leczonych z powodu nowotworu piersi.

Jaworski, P., Binda, A., & Tarnowski, W. (2015). Wpływ otyłości na rozwój choroby nowotworowej. Postępy Nauk Medycznych, 9, 675.

Argolo, D. F., Hudis, C. A., & Iyengar, N. M. (2018). The impact of obesity on breast cancer. Current Oncology Reports, 20(6), 1-8.

Miętka, N. (2015). Otyłość-powiązanie z nowotworami.

Grodecka-Gazdecka, S. (2011). Związki otyłości z rakiem piersi. In Forum Zaburzeń Metabolicznych (Vol. 2, No. 4, pp. 231-238).

James, F. R., Wootton, S., Jackson, A., Wiseman, M., Copson, E. R., & Cutress, R. I. (2015). Obesity in breast cancer–what is the risk factor?. European journal of cancer, 51(6), 705-720.

Skiba, M., Kulik, A., Domagalska, J., & Nowak, P. (2017). Otyłość a choroby nowotworowe. Żywienie Człowieka i Metabolizm, 44(3).

Karczmarek-Borowska, B., & Walowska, A. (2017). Analiza czynników ryzyka zachorowania na raka piersi u kobiet po mastektomii: badania wstępne. Problemy Nauk Stosowanych, 6.

Maciejewska-Cebulak, M. (2017). Wpływ nadwagi i otyłości na powstawanie nowotworów. In Forum Medycyny Rodzinnej (Vol. 11, No. 2, pp. 73-79).

Jiralerspong, S., & Goodwin, P. J. (2016). Obesity and breast cancer prognosis: evidence, challenges, and opportunities. Journal of Clinical Oncology, 34(35), 4203-4216.

Szkiela, M., Dominowska, J., Zajdel-Całkowska, J., & Kaleta, D. (2018). Kontrola otyłości jako potencjalnego czynnika ryzyka raka piersi-istotny element zarządzania w ochronie zdrowia osób czynnych zawodowo. Przedsiębiorczość i Zarządzanie, 19(12, cz. 1 Ochrona zdrowia, zdrowie publiczne, zarządzanie), 117-130.

Wielogórka, J., Kręgielska-Narożna, M., & Bogdański, P. (2016). Modyfikacja stylu życia jako element prewencji raka piersi otyłej pacjentki. In Forum Zaburzeń Metabolicznych (Vol. 7, No. 4, pp. 162-169).

Chan, D. S., & Norat, T. (2015). Obesity and breast cancer: not only a risk factor of the disease. Current treatment options in oncology, 16(5), 22.

Ziółkowski, S., Biedka, M., Żmuda, E., & Ziółkowska, E. (2014). Trudności w przeprowadzeniu radioterapii u chorych z otyłością. Inżynier i Fizyk Medyczny, 3(2), 111-116.

Samordak, K., Chałubińska, J., Ptaszyńska, J., & Pomorski, L. (2019). Społeczne i środowiskowe czynniki oraz ich wpływ na jakość życia pacjentów poddanych radioterapii. Współczesne Pielęgniarstwo i Ochrona Zdrowia, (1), 30-34.

Carmichael, A. R. (2006). Obesity as a risk factor for development and poor prognosis of breast cancer. BJOG: An International Journal of Obstetrics & Gynaecology, 113(10), 1160-1166.

Wysocki, P. J., Potemski, P., Litwiniuk, M., Wełnicka-Jaśkiewicz, M., Krzemieniecki, K., Walewski, J., & Krzakowski, M. (2012). Dawkowanie chemioterapii u otyłych chorych: aktualne stanowisko Komisji Inicjatyw Klinicznych Polskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej. Onkologia w Praktyce Klinicznej, 8(6).

Radecka, B., Czartoryska-Arłukowicz, B., Streb, J., & Litwiniuk, M. (2017). Uzupełniająca chemioterapia u chorych na wczesnego raka piersi—codzienna praktyka kliniczna w Polsce na przykładzie wybranych ośrodków. Biuletyn Polskiego Towarzystwa Onkologicznego Nowotwory, 2(2), 127-133.

Kałędkiewicz, E., & Doboszyńska, A. (2014). Wpływ sposobu żywienia na wznowę chorób nowotworowych. In Forum Medycyny Rodzinnej (Vol. 8, No. 6, pp. 310-319).

Ecker, B. L., Lee, J. Y., Sterner, C. J., Solomon, A. C., Pant, D. K., Shen, F., … & Chodosh, L. A. (2019). Impact of obesity on breast cancer recurrence and minimal residual disease. Breast Cancer Research, 21(1), 1-16.

Ligibel, J. A., & Strickler, H. D. (2013). Obesity and its impact on breast cancer: tumor incidence, recurrence, survival, and possible interventions. American Society of Clinical Oncology Educational Book, 33(1), 52-59.

Autor: Polskie Stowarzyszenie Onkodietetyki – dr n o zdr Monika Ameryk, dr n med. Joanna Sikora

Social media – co to jest?

Artykuł powstał w ramach projektu 

pt.: „Wydawnictwa dla Amazonek”, 

który realizowany jest dzięki dofinansowaniu

 z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych

Social media czyli serwis społecznościowy – który umożliwia szybką wymianę informacji i gromadzi użytkowników o podobnych zainteresowaniach czy poglądach. 

Według corocznego badania Wearesocial.com i Hootsuite w styczniu 2019 roku z mediów społecznościowych korzystało już 3,25 mld osób. Jest to zawrotne 42 proc. całej populacji naszej planety. Użytkownikami social media to zarówno młodzi, starzy, bogaci, mniej zamożni, kobiety, mężczyźni… 

Social media to m.in.:

Facebook, 

Instagram,

YouTube, 

Twitter,

Linkedln,

Tik Tok,

Co się kryje pod nazwami?

Facebook – najpopularniejszy serwis społecznościowy na świecie pozwala tworzyć społeczności. Wg danych z czerwca 2020 użytkowników FB na całym świecie było 2,7 miliarda z czego 310 milionów w Indiach. ( https://acodez.in/facebook-users-worldwide/). W Polsce w październiku 2019 użytkowało FB 18,3 miliona osób z czego 53% stanowiły kobiety. Najliczniejszą grupą użytkowników FB w Polsce są osoby między 25 a 34 rokiem życia ( 5,1 miliona). Osoby 65+ stanowią najmniejszą grupę użytkowników tego profilu (800 tysięcy)(https://napoleoncat.com/stats/facebook-users-in-poland/2019/10). Serwis umożliwia nam bardzo łatwe dzielenie się informacjami, filmami i zdjęciami z naszymi bliskimi i wszystkimi tymi osobami, z którymi chcemy utrzymywać kontakt. Co więcej, możemy tych ludzi dodać do odpowiednich kategorii, by prezentować im tylko te informacje o sobie, które chcemy.

Został uruchomiony 4 lutego 2004 na Uniwersytecie Harvarda i był początkowo przeznaczony przede wszystkim dla osób studiujących na tej uczelni. Jego głównym autorem jest Mark Zuckerberg. 

Instagram – najpopularniejsza aplikacja do publikacji zdjęć oraz filmów z szerokim wachlarzem filtrów i dodatków, które urozmaicą zwyczajne fotografie. Służy do dzielenia się zdjęciami. Instagram został założony w 2010 r. przez Kevina Systroma i Marka Kriegera. Nazwa aplikacji pochodzi od połączenia słów instant camera i telegram. Instagram mają zarówno osoby prywatne, celebryci jak i firmy, które w ten sposób promują swoją działalność. Autorzy najchętniej oglądanych profili dostają nieraz propozycje zarobku np. przez lokowanie produktu. Instagram, podobnie jak Facebook, posiada tablicę, gdzie pojawiają się najnowsze zdjęcia naszych znajomych. Aplikacja pozwala na interakcje za pomocą wiadomości prywatnych i komentarzy pod postami. Możemy też docenić fotografię czy film, klikając w serduszko. Istotną cechą Instagrama jest obecność hashtagów – #, czyli oznaczeń zdjęć, które określają np. miejsce, czas, atmosferę czy emocje, z jakimi pozwiązujemy publikowaną grafikę (#wyjazd #warszaw #wiosna2021). Tagi w języku angielskim będą wyszukiwane przez większą liczbę osуb. Obecnie Instagram występuje w 33 wersjach językowych i należy do korporacji Facebook.

YouTube ( YT) – tłumacząc – ty nadajesz, ty emitujesz, serwis należący do Google, dzięki któremu użytkownicy mogą w nim bez opłat umieszczać i odtwarzać strumieniowo filmy i muzykę. YouTube umożliwia także ich ocenianie i komentowanie. Użytkownicy serwisu mogą też tworzyć własne kanały i playlisty. Dzięki wbudowanej wyszukiwarce serwis YouTube umożliwia również pozycjonowanie filmów. Kilka danych aby zobaczyć z kim mamy do czynienia 🙂 Ponad 2 miliardy zalogowanych użytkowników odwiedza co miesiąc YouTube, a widzowie oglądają codziennie ponad miliard godzin filmów i generują miliardy wyświetleń.W Polsce korzysta z YT 13,4 miliona osób. Jest on pierwszym serwisem video w Polsce z 12,9 milionami osób oglądających podstrony wideo

Twitter – to serwis społecznościowy, który opiera się na wymianie krótkich wiadomości tekstowych zwanych tweetami. Do wiadomości tych możemy dołączać zdjęcia (nawet kilka do jednego tweeta) i linki do stron internetowych. Pojedynczy tweet nie może być dłuższy niż 140 znaków, a załączone do niego zdjęcia, nazwy użytkowników lub linki wliczają się w ten limit. Zazwyczaj jest to zwięzły komentarz – nierzadko opatrzony dużą ilością “hashtagów” (#) i “mentionów” (@) , do których dodaje się link odwołujący się do źródła tweeta, Jest to serwis społecznościowy który rządzi się innymi prawami niż Facebook. Zakładając konto na FB szukasz znajomych, kolegów z pracy, przyjaciela ze szkolnej ławki i osób, np.: które kiedyś spotkałeś. Na Twitterze jest inaczej. Na Twitterze nie obserwujesz znajomych, sąsiadów, koleżanek ze szkoły podstawowej i swojego byłego szefa. Na Twitterze nie “wiążesz się” z osobami, z którymi wypada być w kontakcie. Na Twitterze obserwujesz tylko tych, których chcesz obserwować, którzy cię zaintrygowali, zaciekawili z różnych powodów.Twitter to najszybsze źródło wymiany informacji na świecie.

To tu rozmawia się o aktualnych wydarzeniach, to tu cały świat patrzy na rewolucje i obalanie rządów, to tu kibice cieszą się z goli i wyników wielkich sportowców, to tu są emocje. 

Tutaj sam dobierasz sobie grono “znajomych”, sam decydujesz czy ktoś jest wartościową osobą, czy ma coś ciekawego do powiedzenia. Czy odpowiada ci jego podejście do Twittera.

Linkedln – to międzynarodowy serwis społecznościowy wykorzystywany głównie do kontaktów zawodowo-biznesowych. Firmy i headhunterzy nie tylko prowadzą bezpośrednio rekrutacje na tych portalach, ale też sprawdzają na nich profile kandydatów, od których otrzymali aplikacje „tradycyjną” drogą. 

Tik Tok – mobilna aplikacja internetowa, której główna funkcjonalność polega na możliwości wysyłania bardzo krótkich materiałów wideo, w założeniu treścią zbliżonych do teledysków muzycznych. Stworzona przez chińskie przedsiębiorstwo ByteDance we wrześniu 2016W kwietniu 2020 korzystało z niej dwa miliardy użytkowników, była to najczęściej pobierana aplikacja na świecie. Aplikacja pozwala na nagranie krótkich (maksymalnie 15 sekundowych) form wideo pod dowolny utwór muzyczny. Taki klip można dowolnie modyfikować za pomocą narzędzi dostępnych w aplikacji. Dlatego też wiele osób wspomnianą platformę określa jako „połączenie Snapchata i Spotify”. W odróżnieniu jednak od tzw. Snapa, nagrania wideo nie znikają po 24 godzinach od opublikowania. 

Korzystając z najbardziej popularnych serwisów społecznościowych, takich jak Facebook, YouTube czy Instagram, można tworzyć własne profile, listy znajomych oraz grupy. Social media umożliwiają również publikowanie muzyki, klipów wideo oraz zdjęć.

Popularność portali społecznościowych, takich jak Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube sprawiła, że to medium stało się jednym z największych i najskuteczniejszych narzędzi do promocji marki w Internecie. 

Tak, marką też jest nazwa organizacji jak i ona sama. Dlatego tak ważna jest wiedza na temat jak poprawnie prowadzić kanały prowadzone przez organizacje pacjentów zaliczane do mediów społecznościowych. W obliczu nadmiaru informacji które nas zalewają należy sobie również zadać pytanie: w jaki sposób prowadzić działania w social media, aby nie tylko osiągnąć zamierzone cele, ale także zrobić to w sposób atrakcyjny dla odbiorców? 

Skuteczne prowadzenie mediów społecznościowych nigdy nie jest dziełem przypadku ani szczęścia. Nie wystarczy także sama intuicja, choć na początku naszej obecności w tych mediach może się tak wydawać. Jeśli zależy nam na skutecznych w social mediach, to powinniśmy wiedzieć, na czym polega ich prowadzenie.

Na samym początku – zanim podejmiemy jakiekolwiek działania – powinniśmy rozpisać sobie plan. Dobrze ujmuje to przygotowanie do  podróży: gdy gdzieś wyruszamy, to zazwyczaj wiemy, dokąd jedziemy, po co jedziemy i po czym poznać, że podróż się udała.

Identycznie powinno być z prowadzeniem przez nas social mediów. Przed opublikowaniem pierwszego posta zastanówmy się, do czego będą ci potrzebne social media.

Poniżej kilka ważnych zasad jak prowadzić konto w mediach społecznościowych.

1. Określ cele

Na samym początku musisz wiedzieć, po co chcesz prowadzić profil w mediach

społecznościowych, dzięki temu będziesz mógł określić strategię i plan działania.

np. jesteś organizacją pacjencką wspierającą chorych na raka piersi – publikuj informacje związane z tą tematyką, profilaktyką raka piersi, pokazuj co robisz i jak działasz, itp

2. Liczy się jakość

Pamiętaj, że dobra i wartościowa treść to podstawa nie tylko odpowiednio tworzonych  stron internetowych ale także postów na Facebooku czy Instagramie. Wszędzie tam, gdzie chcesz przekazać jakąś treść, musisz pamiętać przede wszystkim o wysokiej jakości. Duża ilość mało wartościowych komunikatów raczej odstrasza, a nie przyciąga odbiorców.

3. Ilość jest równie ważna

Jakość musi iść w parze z ilością, bez tego nie ma skutecznych działań i dotarcia do odbiorców. Należy jednak pamiętać, że ilość publikowanych treści musi być odpowiednio wyważona i dostosowana do naszej grupy docelowej. Nadmiar informacji, zbyt częste publikowanie mało merytorycznych tekstów mogą tylko zniechęcić użytkowników do odwiedzania naszego profilu.

4. Nie zapominaj o grafice

Nawet najbardziej wartościowe teksty bez oprawy graficznej nie będą wyglądały zachęcająco. Większość ludzi to wzrokowcy, którzy w pierwszej kolejności patrzą na zdjęcia lub grafikę. Dlatego pamiętaj, że aspekt wizualny jest równie ważny, co wysokiej jakości zamieszczana treść.

5. Regularność

Aby zaistnieć w mediach społecznościowych musisz publikować regularnie. Tylko dzięki systematycznej pracy i stale podtrzymywanemu kontaktowi z odbiorcami jesteś w stanie zbudować pozytywny i trwały wizerunek swojej organizacji w sieci. Niewiele osiągniesz, jeśli nie zmobilizujesz się do regularnego publikowania, dlatego pamiętaj o systematyczności. 

Zaplanuj sobie co chcesz publikować np. na miesiąc do przodu czyli przykładowo: 

  • wpis 1 x w tygodniu, planujesz 4 wpisy w miesiącu i dokładnie wiesz co chcesz w tych wpisach przekazać bo przemyślałeś to sobie wcześniej.

6. Cierpliwość popłaca

Często na pierwsze efekty trzeba chwilę poczekać. Nie zniechęcaj się na początku niskimi statystykami czy brakiem zaangażowania odbiorców. Budowanie wizerunku w sieci trwa wiele miesięcy, a czasem nawet lat, jednak metodą małych kroków jesteś w stanie osiągnąć sukces w mediach społecznościowych ( social media).

7. Dbaj o swoich odbiorców

Pamiętaj, że nie piszesz w próżnię. Twoje komunikaty trafiają do konkretnej grupy osób, dlatego tworząc treści, miej na uwadze to, do kogo piszesz. Komunikuj się na bieżąco, odpowiadaj na wiadomości, dbaj o to, aby Twój odbiorca poczuł się ważny.

Istnieje pewna pula postów, które zawsze zwiększają zaangażowanie. Są to życzenia, święta, infografiki, cytaty itp., a przede wszystkim posty z pytaniami. Kiedy użytkownicy mogą dzielić się doświadczeniami, chętniej się aktywizują. Oczywiście posty tego typu trzeba dopasować do charakteru fanpage’a, ale są to tematy, które naprawdę dają efekty. Użytkownicy przecież lubią życzyć sobie “Wesołych świąt”, dzielić się przemyśleniami o słynnym cytacie czy udostępniać ciekawe infografiki.

Jak prowadzić Instagram?

Instagram to drugie najpopularniejsze narzędzie w mediach społecznościowych. Przede wszystkim jest tu komunikacja obrazem, estetycznym i ciekawym zdjęciem, przyciąga uwagę odbiorców.

  • bądź elastyczny,
  • nie kopiuj zdjęć innych,
  • komunikuj obrazem i dodawaj hasztagi #
  • nie powielaj treści z innych kanałów.

Twitter jak go prowadzić?

Jak nie tweetować? Nie tweetuj za często. Dziel się ciekawymi uwagami, waż słowa, nie spamuj. Nie przesadzaj z linkami, nie rób śmietnika, którego nikt nie będzie miał ochoty przeglądać. Trafiłeś na świetną stronę internetową? Przeczytałeś artykuł lub felieton? Zastanów się, czy zaciekawi on twoich obserwatorów i nie podsyłaj im za dużo (marnej jakości) treści.

Hashtagi – Służą one kategoryzowaniu tweet i łatwiejszemu docieraniu do osób zainteresowanych wybranym przez nas tematem. Na przykład – jeśli użyjemy zwrotu #słoń, nasza wiadomość wyświetli się osobom, mającym w taki czy inny sposób do czynienia ze słoniami.

Mention – Chcąc oznaczyć jakąś osobę w tweecie wpisujemy „@” przed jej nickiem, w ten sposób zawiadamiamy ją, że w jakiś sposób jest związana z wiadomością albo po prostu chcemy poznać jej opinię na dany temat. Wskazówka – jeśli naszego tweeta zaczniemy od “@”, wtedy wiadomość zostanie przesłana tylko i wyłącznie do wspomnianego adresata, warto o tym pamiętać.

Autorka: Joanna Straburzyńska – Dyrektor biura Federacji Stowarzyszeń „Amazonki”, od lat współpracuje z różnymi organizacjami pacjenckimi w zakresie szeroko pojętej edukacji zdrowotnej i profesjonalizacji ich działań na rzecz społeczeństwa.

„Orzecznictwo rentowe oraz pozarentowe w trakcie pandemii choroby COVID-19. Regulacje dotyczące orzeczeń, które tracą ważność”.

Artykuł powstał w ramach projektu 

pt.: „Wydawnictwa dla Amazonek”, 

który realizowany jest dzięki dofinansowaniu

 z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych

Od ponad roku zmagamy się z wirusem COVID-19, który zmienił całkowicie  nasze życie prywatne i zawodowe.  Wiele spraw należało przeorganizować i dostosować się do nowej sytuacji. Ale dostosowywanie się do sytuacji a właściwie dostosowywanie sytuacji do zmieniającej się rzeczywistości pociągnęło za sobą szereg nowych rozwiązań i zmianę przepisów. część z nich ustanie po zniesieniu stanu epidemicznego a część zapewne pozostanie będzie nam służyć dalej jako rozwiązania systemowe a nie tymczasowe.  

Rozwiązaniem prawnym nowej sytuacji w obszarze orzecznictwa jest ustawa z dnia 31 marca 2020 r. o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz. U. z 2020 r. poz. 568, na podstawie której przedłużeniu uległa ważność orzeczeń o niepełnosprawności i stopniu niepełnosprawności wydawanych przez powiatowe i wojewódzkie zespoły do spraw orzekania o niepełnosprawności i stopniu niepełnosprawności.

Zgodnie z art. 15h ust. 1 orzeczenie o niepełnosprawności albo orzeczenie o stopniu niepełnosprawności, wydane na czas określony na podstawie ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, którego ważność:

– upłynęła w terminie do 90 dni przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy (tj. w okresie od 9 grudnia 2019 r. do 7 marca 2020 r.) pod warunkiem złożenia w tym terminie kolejnego wniosku o wydanie orzeczenia, zachowuje ważność do upływu 60. dnia od dnia odwołania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii, jednak nie dłużej niż do dnia wydania nowego orzeczenia o niepełnosprawności albo orzeczenia o stopniu niepełnosprawności,

 – upływa w terminie od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy (tj. od dnia 8 marca 2020 r.) zachowuje ważność do upływu 60. dnia od dnia odwołania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii, jednak nie dłużej niż do dnia wydania nowego orzeczenia o niepełnosprawności albo orzeczenia o stopniu niepełnosprawności.

Wejście w życie ww. art. 15h ust. 1 pkt 1 i 2 oznacza, że okres ważności orzeczeń o niepełnosprawności albo orzeczeń o stopniu niepełnosprawności, wydanych na czas określony na podstawie ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, po spełnieniu warunków wskazanych w tym przepisie, z mocy prawa uległ przedłużeniu na wskazany okres (bez znaczenia pozostaje fakt, iż były to np. orzeczenia o niepełnosprawności wydane na okres do ukończenia przez dziecko 16 r. życia).

Przedłużenie ważności orzeczeń o niepełnosprawności i stopniu niepełnosprawności, których ważność upływa po 8 marca 2020 r. do upływu 60. dnia od dnia odwołania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii następuje z mocy przepisu ustawy i nie jest uzależnione od złożenia przez osobę niepełnosprawną kolejnego wniosku o wydanie orzeczenia. Złożenie wniosku o wydanie orzeczenia o niepełnosprawności było warunkiem przedłużenia z mocy prawa ważności orzeczeń których ważność upłynęła w terminie do 90 dni przed dniem wejścia w życie ww. ustawy (tj. w okresie od 9 grudnia 2019 r. do 7 marca 2020 r.).

Szczególnie istotne jest to, że przedłużenie z mocy prawa ww. orzeczeń oznacza obowiązek odpowiedniego przedłużenia przez organy właściwe (i odpowiednio wojewodów w sprawach koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego) z urzędu (bez konieczności składania kolejnego wniosku) prawa do uzależnionych od niepełnosprawności: świadczeń pielęgnacyjnych, zasiłków pielęgnacyjnych, specjalnych zasiłków opiekuńczych, zasiłku dla opiekuna oraz świadczeń z funduszu alimentacyjnego.

W ostatnim roku po 8 marca 2020 r. wiele osób zastanawiało się czy składać kolejny wniosek o przedłużenie stopnia niepełnosprawności. Otóż nie jest to konieczne dopóki nie został zniesiony stan epidemiczny oraz nie minęło po tym terminie jeszcze 60 dni. Do tego czasu wszystkie orzeczenia pozostają w mocy wraz ze wszystkimi uprawnieniami z nich wynikającymi .

Poniżej przedstawiam rozwiązania dotyczące orzekania niepełnosprawności w czasie pandemii.

W czasie trwającej pandemii urzędy orzekające podejmują działania, których celem jest ograniczenie ryzyka rozprzestrzenienia się wirusa. Jest to szczególnie ważne, zwłaszcza, że w ten sposób chroni się osoby najbardziej narażone i wymagające całodobowej pomocy. Przykładem takich działań jest wprowadzenie usprawnień w wydawaniu orzeczeń o niepełnosprawności i stopniu niepełnosprawności. Wyjaśniam  krok po kroku, co się zmieniło.

1. Dodatkowe dane do wniosku

Wniosek o wydanie orzeczenia, oprócz podstawowych danych osoby zainteresowanej lub jej przedstawiciela, takich jak imię, nazwisko, miejsce i data urodzenia oraz PESEL powinien zawierać również dane kontaktowe: numer telefonu lub adres e-mail.

2. Zawiadomienie bez wychodzenia z domu

Zawiadomienie o terminie rozpatrzenia wniosku można otrzymać telefonicznie lub pocztą elektroniczną.

3. Orzeczenia bez bezpośrednich badań

Lekarz, przewodniczący składu orzekającego, może sporządzić ocenę stanu zdrowia osoby orzekanej bez przeprowadzenia bezpośredniego badania, o ile uzna dołączoną do wniosku dokumentację medyczną za wystarczającą. Dodatkowo nie ma konieczności przedstawienia zaświadczenia lekarskiego potwierdzającego niemożność stawienia się na badania.

4. Przewodniczący składu orzekającego już ze specjalizacją od I stopnia

Przewodniczącym składu orzekającego jest lekarz specjalista lub lekarz posiadający specjalizację co najmniej I stopnia, w szczególności w następujących dziedzinach: chorobach wewnętrznych, pediatrii, ortopedii i   traumatologii narządu ruchu, neurologii, psychiatrii, okulistyce czy otolaryngologii.

5. Prawo zadziała wstecz

Zaświadczenie uprawniające do wydania orzeczenia o niepełnosprawności lub stopniu niepełnosprawności członkowi powiatowego zespołu, którego ważność upływa od 8 marca 2020 roku zachowa ważność do 90 dni od momentu odwołania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii, jednak nie dłużej niż do dnia wydania nowego zaświadczenia.

Wraz z epidemią COVID-19, która dotyka każdego , zostały wprowadzone rozwiązania przeznaczone osobom niepełnosprawnym i ich opiekunom. Ich celem jest ułatwienie codziennego funkcjonowanie tej właśnie grupie naszego społeczeństwa. Nowe świadczenie z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnoprawnych, rozszerzenie możliwości pobierania zasiłku opiekuńczego przez rodziców dzieci do 18 roku życia czy orzeczenia o niepełnosprawności bez osobistego stawiennictwa, to tylko niektóre z obowiązujących rozwiązań. 

Poniżej przedstawiam wybór działań przeznaczonych osobom niepełnosprawnym i ich opiekunom.

1. Zasiłek opiekuńczy dla rodziców dzieci do 18. życia

Rodzice lub opiekunowie dzieci, które posiadają orzeczenie o niepełnosprawności lub orzeczenie o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności do ukończenia 18 lat, mogą ubiegać się o dodatkowy zasiłek opiekuńczy. Zasiłek ten przysługuje ubezpieczonemu opiekunowi zwolnionemu od wykonywania pracy, z powodu konieczności osobistego sprawowania opieki, w przypadku zamknięcia placówki, do której uczęszcza dziecko, czyli żłobka, przedszkola, szkoły.

Należy pamiętać, że w przypadku przedłużenia zamknięcia żłobków, klubów dziecięcych, szkół, placówek pobytu dziennego, Rada Ministrów, oddzielnym rozporządzeniem może wydłużyć okres pobierania dodatkowego zasiłku opiekuńczego (miało to miejsce już trzykrotnie).

2. Zasiłek dla opiekunów dorosłych osób niepełnosprawnych

Problem z opieką nad dorosłą osobą niepełnosprawną może się pojawić w związku z zawieszeniem działalności placówek dziennego pobytu: warsztatów terapii zajęciowej, ośrodków dziennego pobytu, środowiskowych domów samopomocy lub innych placówek (np. ośrodka rewalidacyjno- wychowawczego). Opiekun osoby niepełnoprawnej może w takim przypadku uzyskać zasiłek przysługujący na opiekę nad chorym dorosłym członkiem rodziny.

3. Nowe świadczenie z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnoprawnych

O świadczenie mogą starać się osoby mające aktualne orzeczenie o stopniu niepełnosprawności oraz opiekunowie osób mających aktualne orzeczenie o niepełnosprawności wydane przed 16. rokiem życia.

Świadczenie przysługuje osobom, które korzystały z zajęć prowadzonych w warsztatach terapii zajęciowych, środowiskowych domach samopomocy, dziennych domach pomocy społecznej, uczestniczyły w zajęciach rewalidacyjno-wychowawczych. Świadczenie przysługuje również wychowankom specjalnych ośrodków szkolno-wychowawczych i specjalnych ośrodków wychowawczych.

Wsparcie polega na przyznaniu takim osobom miesięcznego świadczenia w stałej wysokości 500 zł. Warunkiem otrzymania świadczenia jest brak możliwości korzystania z zajęć rehabilitacyjnych w zawieszonej placówce przez okres co najmniej 5 dni w miesiącu.

4. Orzecznictwo. Przedłużenie uprawnień i wypłata świadczeń

Jak już wcześniej wspomniałem obecnie możliwe jest czasowe przedłużenie ważności orzeczeń, uprawnień i wypłat świadczeń, do których prawo przyznawane jest na podstawie orzeczenia wydanego przez lekarza orzecznika.

Zmiany dotyczą czasowego wydłużenia terminów ważności orzeczeń o częściowej, całkowitej niezdolności do pracy, o niezdolności do samodzielnej egzystencji, uzasadniających uprawnienia do świadczenia rehabilitacyjnego, wydanych na czas określony. Orzeczenia te stanowią podstawę do przyznania świadczenia, których ważność upływa w terminie 30 dni od wejścia ustawy.

Nowe przepisy określają również sytuację osób, których wnioski o świadczenie, uzależnione od wydania orzeczenia o niezdolności do pracy, o niezdolności do samodzielnej egzystencji, itp., zostały złożone do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, przed dniem wejścia w życie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 i orzeczenie nie zostało wydane.

Odpowiedniemu wydłużeniu uległy również terminy ważności książki inwalidy wojennego (wojskowego), legitymacji osoby represjonowanej oraz legitymacji emeryta-rencisty.

5.  Wydłużenie ważności orzeczeń o niepełnosprawności i stopniu niepełnoprawności

Zmiany dotyczą także wydłużenia terminów ważności orzeczeń o niepełnosprawności oraz orzeczeń o stopniu niepełnosprawności wydawanych przez zespoły do spraw orzekania o niepełnosprawności.

Termin ważności orzeczeń zostanie wydłużony, jeżeli orzeczenie na czas określony wygasło do 90 dni przed dniem wejścia w życie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (i w tym okresie został złożony wniosek o wydanie kolejnego orzeczenia), lub gdy orzeczenie wygasło od dnia wejścia w życie ustawy (w tym przypadku nie ma konieczności złożenia wniosku o wydanie kolejnego orzeczenia). Orzeczenia zachowują ważność nie dłużej jednak niż do upływu 60. dnia od dnia odwołania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii, jednak nie dłużej niż do dnia wydania nowego orzeczenia o niepełnosprawności albo orzeczenia o stopniu niepełnosprawności.

Odpowiedniemu wydłużeniu uległy również terminy ważności kart parkingowych.

Przedłużenie z mocy prawa orzeczeń oznacza obowiązek odpowiedniego przedłużenia przez gminne organy właściwe (lub wojewodów w sprawach koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego), realizujące odpowiednio zadania z zakresu ustawy o świadczeniach rodzinnych, ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, ustawy o ustaleniu i wypłacie zasiłków dla opiekunów oraz ustawy o pomocy społecznej. 

 Przedłużenie to powinno nastąpić z urzędu (bez konieczności składania kolejnego wniosku) i dotyczy odpowiednio świadczeń pielęgnacyjnych, zasiłków pielęgnacyjnych, specjalnych zasiłków opiekuńczych, zasiłków dla opiekunów, w niektórych przypadkach zasiłków rodzinnych wraz z dodatkami, w niektórych przypadkach świadczeń z funduszu alimentacyjnego oraz świadczeń z pomocy społecznej w tym zasiłku stałego i innych świadczeń  uzależnionych od orzeczenia o niepełnosprawności lub od stopnia niepełnosprawności.

6. Orzeczenia o niepełnosprawności bez osobistego stawiennictwa

Aktualnie, lekarz, przewodniczący składu orzekającego, jeśli uzna dołączoną do wniosku o wydanie orzeczenia dokumentację medyczną za wystarczającą, będzie mógł sporządzić ocenę stanu zdrowia osoby orzekanej bez przeprowadzenia bezpośredniego badania.

Przewodniczącym składu orzekającego będzie mógł być lekarz specjalista lub lekarz posiadający specjalizację co najmniej I stopnia, szczególnie w takich dziedzinach jak choroby wewnętrzne, pediatria, ortopedia i traumatologia narządu ruchu, neurologia, psychiatria, okulistyka czy otolaryngologia.

Dodatkowym ułatwieniem jest przedłużenie zaświadczeń uprawniających do orzekania o niepełnosprawności lub stopniu niepełnosprawności wydane członkowi powiatowego zespołu przez wojewodę, którego ważność upływa w terminie od 8 marca 2020 r. Zaświadczenie to zachowa ważność do 90. dnia od chwili odwołania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii (ale nie dłużej niż do dnia wydania nowego zaświadczenia).

7.Utrzymanie miejsc pracy osób niepełnosprawnych  w Zakładach Aktywności Zawodowej

Zakłady Aktywności Zawodowej otrzymają rekompensatę wypłaconego  wynagrodzenia pracowników niepełnosprawnych ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.  Organizator takiego zakładu, w czasie postoju w działalności lub zmniejszenia przychodu, może ubiegać się o rekompensaty kosztów płacy zatrudnionych pracowników niepełnosprawnych. Rekompensaty obliczane są w części proporcjonalnej do występującej w danym miesiącu liczby dni postoju w  działalności lub zmniejszenia przychodu z tej działalności.

Rekompensata wypłacana jest ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, w terminie 14 dni od dnia złożenia kompletnego wniosku o rekompensatę.

8. Zwiększenie kwoty bazowej dofinansowania do wynagrodzeń osób niepełnosprawnych

Zmiany w ustawie o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, umożliwiły zwiększenie kwoty bazowej dofinansowania do wynagrodzeń osób niepełnosprawnych.

Oznacza to podwyższenie podstawy kwoty bazowej na osoby o znacznym stopniu niepełnosprawności z 1800 zł do 1950 zł i przy stopniu umiarkowanym z 1125 zł do 1200 zł.  Ponadto,  dodatek do kwoty bazowej wzrósł na osoby o szczególnych schorzeniach z 600 zł do 1200 zł w przypadku osób o znacznym stopniu niepełnosprawności i z 600 zł do 900 zł w przypadku osób o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności.

9. Zapewnienie  ciągłości  istnienia Warsztatów Terapii Zajęciowej, Środowiskowych Domów Samopomocy, Centrów i Klubów Integracji Społecznej

Warsztaty Terapii Zajęciowej, to placówki, które dają osobom niepełnosprawnym, niezdolnym do podjęcia pracy, możliwość rehabilitacji społecznej i zawodowej. Pomimo zawieszenia działalności warsztatów, dofinansowanie do kosztów uczestnictwa w Warsztacie Terapii Zawodowej, które pokrywa Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, nie ulega zmianie.

Środowiskowe Domy Samopomocy, Kluby Samopomocy są ośrodkami wsparcia dla osób z zaburzeniami psychicznymi w tym ze spektrum autyzmu lub niepełnosprawnościami sprzężonymi. Podopieczni domów mają możliwość rozwoju osobistego, chociażby poprzez naukę nowych umiejętności czy też  podtrzymywanie umiejętności zdobytych wcześniej np. w zakresie czynności dnia codziennego i funkcjonowania w życiu. Na czas zawieszenia w nich działalności, utrzymane zostały dotacje przeznaczone na koszty prowadzenia i utrzymania.

Centra Integracji Społecznej oraz Kluby Integracji Społecznej działają na rzecz reintegracji zawodowej i społecznej osób podlegających wykluczeniu społecznemu, w szczególności osób: niepełnosprawnych, długotrwale bezrobotnych, uzależnionych od alkoholu i chorych psychicznie. W celu zapewnienia ciągłości istnienia tych ośrodków dotacjezostały utrzymane na stałym poziomie. Oznacza to, że organ administracji publicznej ponosi koszty administracyjne związane z utrzymaniem budynku, kosztami eksploatacyjnymi, telekomunikacyjnymi i tymi, związanymi z zatrudnieniem personelu.

10.  Zasiłek integracyjny bez zmian 

Uczestnikom zajęć w Centrach Integracji Społecznej czy Klubach Integracji Społecznej przysługuje świadczenie integracyjne. Jest to świadczenie, które pochodzi z Funduszu Pracy. Świadczenie to będzie w dalszym ciągu wypłacane, w dotychczasowej wysokości, czyli w wysokości zasiłku dla bezrobotnych.  Jest to ważne rozwiązanie, ponieważ świadczenie to,  jest często jedynym źródłem utrzymania uczestników zajęć.

Autor: Arkadiusz Spychała – pracownik socjalny Wielkopolskiego Centrum Onkologii, dysponuje dużą wiedzą z zakresu pomocy społecznej przydatną dla pacjentów onkologicznych. 

Źródła:

– www.niepełnosprawni.gov.pl

www.mpips.gov.pl

www.zus.pl

Ochrona skóry przed słońcem – jak wybrać, jak stosować, o czym pamiętać?

Artykuł powstał w ramach projektu 

pt.: „Wydawnictwa dla Amazonek”, 

który realizowany jest dzięki dofinansowaniu

 z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych

Lepiej chronić i zapobiegać niż później leczyć. 

Skóra jest tak skonstruowana, aby chronić siebie i nas przed czynnikami zewnętrznymi. Czasami jednak, szczególnie w trakcie zmian w pielęgnacji, intensywnych aktywności (sportowych, wakacyjnych), w trakcie leczenia skóry (nawet pielęgnacją domową), potrzebuje od nas większego wsparcia. Szczególnie przed promieniowaniem UV. 

Dlaczego mamy chronić skórę przed słońcem?

Nie ulega wątpliwości, że słońce to pozytywna energia, to chęć do życia, to witamina D3, ale…słońce, a dokładnie jego promieniowanie UVA i UVB

– odpowiada za proces zwany fotostarzeniem skóry

– przyspiesza powstawanie wolnych rodników niszczących naszą skórę (i nie tylko, bo również DNA) od wewnątrz

– powoduje poparzenia naszej skóry, 

– jest odpowiedzialne przebarwienia, których ciężko się pozbyć

– powoduje coraz więcej problemów ze skorą w postaci alergii, fotodermatoz (czyli mówiąc prościej uczuleń na słońce)

– zwiększa ryzyko raka skóry. 

Jeśli jeszcze nie czujesz się przekonany, to trochę więcej szczegółów o wpływie słońca na skórę. Jedną z podstawowych funkcji naszej skóry jest ochrona przed czynnikami zewnętrznymi, również przed słońcem, a dokładnie szkodliwym promieniowaniem UVB i UVA. To pierwsze jest odpowiedzialne za opaleniznę (i poparzenia) czy odczucie ciepła. UVB operuje tylko wtedy, kiedy widzimy słońce na niebie, nie przenika przez chmury i szyby. Niestety często zapominamy o promieniowaniu UVA.  To jest bardzo szkodliwe promieniowanie, gdyż przenika ono do skóry właściwej i niszczy włókna kolagenu i elastyny odpowiedzialne za jędrność i elastyczność skóry. Promieniowanie UVA przenika dodatkowo przez szyby samochodów, chmury i mgłę – oddziałuje na naszą skórę 365 dni w roku, odpowiada też za prawie wszystkie dermatozy skóry (czyli uczulenia lub reakcje alergiczne na słońce).

Głównym mechanizmem obronnym skóry przed promieniowaniem UVA/B jest nic innego jak nasza opalenizna. To melaninie zawdzięczamy brązowe zabarwienie skóry. Jest to barwnik, który, aby chronić komórki naszej skóry przed uszkodzeniem odkłada się w naskórku. To właśnie od zdolności naszego organizmu do produkcji melatoniny, zależy to w jaki sposób się opalamy i jaka dawkę promieni słonecznych możemy przyjąć. W zależności od tego jesteśmy przypisywani do jednego z tzw. fototypów.

Rodzaje fototypów wg Fitzpatricka

I           Blada biała skóra, często piegi, niebieskie/ zielone/ piwne oczy, włosy blond/ rude; Zawsze ulega oparzeniom, trudno się opala

II          Blada skóra, niebieskie/ zielone oczy; Łatwo ulega oparzeniom, trudno się opala

III          Ciemniejsza biała skóra; Opala się po początkowym oparzeniu

IV         Jasna brązowa skóra; Oparzenia minimalne, opala się łatwo

V          Brązowa skóra; Rzadko ulega oparzeniom, łatwo i mocno się opala

VI         Ciemnobrązowa/ czarna skóra; Nigdy nie ulega oparzeniom, zawsze się mocno opala

Biorąc pod uwagę barwę oczu, włosów i skóry możesz sam/a określić swój fototyp i dzięki temu dobrać krem do opalania z odpowiednim filtrem. Pamiętaj, że faktor powinien być tym wyższy, im jaśniejszą masz karnację!

Ale zanim sięgniesz po krem z filtrem, powiem Ci jak znaleźć ten właściwy. 

Co oznacza SPF? 

Większość z nas przy wyborze kremu z filtrami UV kieruje się oznaczeniem SPF. 

SPF określa zdolność produktu do ochrony przeciwsłonecznej. Oznacza stopień ochrony przed promieniowaniem UVB. Wartość SPF oznacza o ile więcej promieniowania potrzeba do wywołania rumienia na skórze chronionej badanym preparatem w stosunku do ilości promieniowania wywołującego rumień na skórze nie chronionej. Nie oznacza wprost o ile więcej czasu możemy spędzić na słońcu bez poparzeń. 

Pamiętajmy też, że nie istnieją preparaty, które zapewniają 100 % ochrony przed UV.

Kategoria ochrony Współczynnik ochrony SPF

Niska ochrona                       5-10

Średnia ochrona           15-25

Wysoka ochrona           30-50

Bardzo wysoka ochrona 50+

Filtry przeciwsłoneczne to substancje, które utrudniają dotarcie do skóry promieniom UV. 

Ale należy pamiętać, że SPF oznacza ochronę przede wszystkim przed promieniowaniem UVB. A przecież mamy jeszcze promieniowanie UVA, zdecydowanie bardziej szkodliwe. Dlatego wybierając krem z filtrem patrzymy nie tylko na oznaczenie SPF, ale tez na oznaczenie PPD, które pokazuje poziom ochrony przed promieniowaniem UVA. Im wyższe PPD tym lepiej. Zazwyczaj na kremach z filtrem jest ono oznaczone plusami „+”, im więcej plusów (++++), tym wyższa ochrona. 

Skoro już wiesz jakie oznaczenia występują na opakowaniach kremów z filtrami, spójrzmy na same filtry. 

Wyróżniamy:

Filtry mineralne (fizyczne)- tworzą tarczę na skórze blokując działanie promieni UV.

W składzie produktu są one opisane jako tlenek cynku, dwutlenek tytanu. One są też odpowiedzialne za słabe właściwości kosmetyczne produktów (przede wszystkim biały film na skórze, trudne rozsmarowywanie na skórze), choć technologia poszła mocno do przodu i mogę zarekomendować Ci naprawdę dobre konsystencje z takimi filtrami. Ich zaleta – prawie w ogóle nie wchodzą w kontakt ze skórą. Ich działanie polega na odbiciu promieniowania UV- działają jak lustro na skórze. Ale skoro pozostają na skórze, łatwiej je zetrzeć mechanicznie np. wycierając twarz ręcznikiem czy nawet przecierając ręką. Dlatego trzeba pamiętać o ich regularnym ponownym nakładaniu.  

Filtry mineralne są rekomendowane: dzieciom, skórom delikatnym, wrażliwym, osobom o skłonnościach do przebarwień. 

Filtry organiczne (chemiczne)- to związki chemiczne, które pochłaniają promienie UV, w wyniku reakcji powstaje energia cieplna rozproszona w skórze i poza nią. 

W tej kategorii mamy do czynienia z większą ilością składników, nie każdy filtr chroni przed promieniowaniem UVA i UVB, stąd zazwyczaj wykorzystuje się ich kombinacje, szczególnie jeśli mamy do czynienia z filtrami niestabilnymi, to kombinacja wzmacnia stabilność

układu ochronnego. Kontrowersje wokół filtrów wynikają z ich działania: wchodzą w reakcję

ze skórą. Badania niektórych filtrów pokazały, że mogą one przenikać przez skórę i przedostać się do układu dokrewnego. Inne mogą mieć nawet działanie podobne do hormonów (tzw. endocrine disruptor). Jeszcze inne pod wpływem promieniowania UV tracą stabilność, co może powodować uszkodzenia komórek (pod wpływem wolnych rodników). Dodatkowo ich nazwy w składzie przyprawiają o zawrót głowy. 

Nie chciałabym, aby powyższe informacje zniechęciły Cię do filtrów, jednak chcę przekazać jak najszerze spojrzenie na kremy z filtrami. Dlatego poniżej znajdziesz listę filtrów organicznych uznawanych za najlepsze jakościowo. Możesz wykorzystać te nazwy sprawdzając samodzielnie składy kremów z filtrami lub skorzystać z listy kosmetyków rekomendowanych przeze mnie w dalszej części artykułu. 

Tinosorb S (INCI:Bis-ethyl-hexyloxyphenol methoxyphenyl triazine)

Tinosorb M (Methylene bis-benzotriazolyl tetramethylbutyl-phenol)

Mexoryl SX (INCI: Terephthalylidene dicamphor sulfonic acid)

Mexoryl XL (INCI: Drometrizole trisiloxane, Ecamsule)

Uvinul A Plus (INCI: Diethylamino hydroxybenzoyl hexyl benzoate) 

Avobenzone (INCI: Butyl methoxy-dibenzoyl-methane, Parsol 1789)

Czy inne filtry rzeczywiście są tak niebezpieczne jak jest to opisywane? Hmm tu jak zwykle wszystko zależy od dawki, częstotliwości stosowania, ilości nakładania, ilości promieniowania UV itd. Takie niuanse powodują, że wydanie jednoznacznej opinii o filtrach jest bardzo trudne.

Nie ulega jednak wątpliwości, że skórę przed promieniowaniem UV chronić trzeba, dlatego po prostu wybieramy świadomie produkty z bezpiecznymi filtrami.

Jakie?  Poniżej lista: 

Np. 100 % filtry mineralne: 

  1. Bioderma photoderm mineral spray z filtrem mineralnym spf 50
  2. Uriage Bariesun, krem mineralny, SPF 50+, 
  3. Plantea sun shield spf 50 
  4. Dermomedica Resveratrol Mineral Cream SPF 30
  5. BeBio krem mineralny do twarzy i ciała spf 30 
  6. Alpha Nova sun spf 50 format voyage (travel size)
  7. Resibo team sunscreen krem nawilżający spf 30 

Filtry mieszane 

  1. Avene Sun, mleczko dla dzieci, bardzo wysoka ochrona, SPF 50+
  2. La Roche Posay Anthelios XL, żel-krem do twarzy, SPF 50 
  3. Pharmaceris S  Medi Acne protect krem ochrony dla skóry trądzikowej mieszanej i tłustej
  4. Basic Lab Proteticus lekki krem ochronny spf 50 
  5. Neutrea UV Protector SPF50+ PA++++
  6. Miya mySPFcream Krem nawilżający SPF 50+

Kiedy już wybierzemy krem odpowiedni dla nas pozostaje pytanie 

„Jaką ilość kremu powinnam nanieść na poszczególne części ciała?”. 

Idealne proporcje to:

Wiesz co to oznacza? Że po urlopie NIKT nie powinien wracać z nieskończonym opakowaniem produktu z filtrami. To również oznacza, że, pomimo iż stosujemy krem z SPF 30, nie nakładając go w prawidłowej ilości, nie mamy pełnej ochrony.

Ważne jest również, aby pamiętać, że po sezonie, filtry tracą swoją aktywność, więc jeśli masz produkt z filtrami z zeszłego roku…wyrzuć go do kosza.

Na co zwrócić uwagę wybierając krem ochronny z filtrami?

Na kilka ważnych parametrów:

– spektrum ochrony 

– wysokość ochrony

– jakość ochrony, czyli kompozycję filtrów

– konsystencję pasującą do Twoich potrzeb i potrzeb Twojej skóry

Dla kobiet, pojawia się teraz jeszcze jedna ważna kwestia: czy zawsze muszę mieć filtr słoneczny na twarzy? I jak połączyć całą pielęgnację plus makijaż z kremem z filtrem, żeby się nie rolowało? 

I to jest najtrudniejsze pytanie. Zgodnie z prawidłami pielęgnacji skóry odpowiedź brzmi tak, wszyscy powinniśmy używać kremu z filtrem codziennie, szczególnie wiosną i latem. Wiemy coraz więcej o szkodliwym wpływie promieniowania (ni tylko UV, ale też światła niebieskiego) na nasz organizm, a skórę w szczególności. Warto ją chronić, szczególnie, twarz, która w przeciwieństwie do reszty ciała, prawie zawsze jest odkryta i narażona na wpływ promieniowania UV.  

Jak zatem nałożyć krem z filtrem i makijaż, aby całość się trzymała? 

Dobrze ustawiona pielęgnacja poranna i wklepywanie produktów zamiast ich wmasowywania (wkręcania/wcierania) w skórę, zwykle nie sprawia już żadnych problemów z nałożeniem podkładu, ale kilka dodatkowych wskazówek poniżej: 

Po pierwsze tak dopasowujesz pielęgnację dzienną, aby nakładać jak najmniej produktów – absolutne minimum to serum antyoksydacyjne i krem z filtrami 

Po drugie, jeśli nakładasz podkład, możesz połączyć te dwa produkty na ręce (wymieszać krem z filtrami z podkładem) i dopiero całość nałożyć na twarz. Tu uwaga, całość nie będzie tak dobrze kryła jak sam podkład

Po trzecie możesz poczekać kilka minut zanim nałożysz na skórę makijaż. Gdy krem z filtrem zostanie zaabsorbowany przez skórę, łatwiej będzie nałożyć podkład.  

I jeszcze kilka zdań o słońcu, zabiegach i składnikach aktywnych 

Skóra po zabiegach kosmetycznych, medycyny estetycznej czy po terapiach onkologicznych musi być chroniona przed promieniowaniem UV. Jeśli jest podrażniona rekomenduję filtry mineralne, nie wchodząc w reakcję ze skórą, nie będą jej drażniły. Jednak pod kremem z filtrem warto nałożyć krem nawilżający/kojący/łagodzący, by dodatkowo uspokoić i ochronić skórę. 

Jeśli w Twojej codziennej pielęgnacji są aktywne składniki rozjaśniające lub kwasowe, jednocześnie chcesz zapobiegać przebarwieniom, ochrona skóry przed słońcem jest obowiązkowa. 

A ponadto: 

  • Opalajmy się z głową, pamiętając przede wszystkim o kremach z filtrem, ale również o ochronie dla naszej głowy oraz o tym, aby kontrolować czas spędzany na słońcu i porę dnia. 
  • Pamiętaj, żeby nie opalać się aktywnie pomiędzy 10/11 a 15/16-tą.
  • W trakcie wyjazdów wakacyjnych, urlopowych, ale również w przypadku skóry podrażnionej zabiegami lub leczeniem każdy krem z filtrem powinien być aplikowany co 2 godziny. 
  • Jest wiele składników, które w reakcji ze słońcem mogą dać niepożądane skutki uboczne (wysypki, dermatozy, plamy etc.). Są to m.in. niesterydowe leki przeciwzapalne (NLPZ), składniki perfum, niektóre zioła (np. dziurawiec) i wiele innych.
  • Posmaruj się kremem z filtrem ochronnym na 20-30 minut przed wyjściem na słońce. W trakcie pobytu na słońcu ponawiaj aplikację co ok. 2 godz.
  • Kąpiąc się, stosuj filtry wodoodporne, czyli takie, które chronią przed słońcem także w wodzie (na głębokość jednego metra dociera 50 % promieni UVB i 77 % UVA). Po kąpieli należy ponownie nałożyć krem, wodoodporność kremu nie zwalnia nas z powtarzania aplikacji.
  • W warunkach egzotycznych zabezpiecz gęstym filtrem o najwyższej ochronie miejsca wrażliwe takie jak uszy, nos, ramiona, miejsca pod kolanami, a usta posmaruj ochronną pomadką z filtrem.
  • Dzieci poniżej 2-3 roku życia nie powinny przebywać na słońcu bez ochrony w postaci koszulki i czapeczki. To trudne wiem, ale im więcej poparzeń słonecznych w dzieciństwie tym większe ryzyko raka skóry, a czy tego chcecie dla swoich dzieci?

Podsumowując: korzystajmy ze słońca, daje nam dużo dobrego, ale zadbajmy o ochronę skóry, szczególnie twarzy, szyi i dekoltu, bo te 3 miejsca najszybciej pokazują negatywne efekty korzystania z kąpieli słonecznych. 

Autorka: Agnieszka Zielińska – Skin Ekspert, autorka metody Skin S·E·N·S·E·I – specjalistka w zakresie potrzeb i pielęgnacji skóry, uczy kobiety, jak osiągnąć zdrową, piękną skórę dzięki domowej pielęgnacji.

Występowanie dolegliwości bólowych kręgosłupa u kobiet po zabiegu jednostronnej mastektomii

Artykuł powstawał w ramach projektu 

pt.: „Wydawnictwa dla Amazonek”, 

który realizowany jest dzięki dofinansowaniu

 z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych

Dolegliwości bólowe kręgosłupa są uznawane za jedne z najczęściej odnotowywanych problemów społecznych i medycznych. Szacuje się, że ból kręgosłupa dotyka ok. 50-80% populacji, a ok. 20-30% społeczności cierpi na dolegliwości bólowe kręgosłupa co najmniej raz w roku. Odnotowywanych jest wiele przyczyn ich występowania. Do głównych z nich należą uszkodzenia mechaniczne, pochodzące z takich struktur, jak m.in.: kości więzadła, krążki międzykręgowe, stawy, opony czy nerwy. Zaburzenia te są przeważnie spowodowane urazami, wypadkami komunikacyjnymi, przeciążeniami, nieprawidłową pozycją ciała podczas czynności dnia codziennego (np. nieprawidłowo dostosowane miejsce pracy, długotrwałe przyjmowanie tych samych pozycji, przyczyniające się do nadmiernego napięcia izometrycznego i przeciążeń stale tych samych struktur ciała), dyskopatią, zmęczeniem i wyeksploatowaniem organizmu. Oprócz zaburzeń przeciążeniowych, dolegliwości bólowe kręgosłupa mogą być spowodowane np. chorobami innych narządów (np. zapalenie nerek, jajników) czy obrzękiem (ucisk tkankowy na nerwy i receptory bólowe, prowokujące doznania bólowe) itp. 

Umiejętność nazywania, opisu charakteru i lokalizacji bólu kręgosłupa, stanowi dobrą wartość informacyjną o przyczynach powodujących doznania bólowe. Np. ból rwący i kłujący może świadczyć o dolegliwościach pochodzących z korzeni nerwowych opuszczających rdzeń kręgowy; ból tępy, paraliżujący i ściskający może być spowodowany przez dolegliwości bólowe pochodzące z obrębu podrażnionych i nadmiernie napiętych mięśni; ból głęboki i tępy może być prowokowany przez struktury kostne; a głęboki, miejscowy, z możliwością wskazania dokładnego miejsca bolesnego, może świadczyć o występowaniu dolegliwości stawowych. Umiejętność “nazywania bólu” przez pacjentów może przyczynić się do lepszej, dokładniejszej, szybszej diagnostyki i podjęcia właściwego leczenia dolegliwości bólowych.

Warto przy tym wspomnieć, że ciało ludzkie zaopatrzone jest w receptory bólowe, odbierające nieprzyjemne i niekiedy szkodliwe dla ciała sygnały (bariera ochronna organizmu). W prawidłowo funkcjonującym organizmie, informacje o wrażeniach bólowych są przekazywane za pomocą nerwów czuciowych, do rdzenia kręgowego i mózgu. W tych ośrodkach informacje bólowe są analizowane i przetwarzane, by kolejno, nerwami ruchowymi, zostały przekazane do mięśni. Wówczas mięśnie odpowiadają na otrzymaną informację skurczem (podstawową funkcją mięśni jest zdolność do skurczu i dystrybucji napięcia mięśniowego w ciele). Jest to mechanizm obronny organizmu, należy przy tym pamiętać, że zbyt długa ekspozycja na bodziec szkodliwy, powoduje nadmierne napięcie w pobudzanych mięśniach (mięśnie stają się również mniej zdolne do aktywnej pracy i tracą swoją siłę mięśniową). To z kolei, przyczynia się do pojawiania się dysbalansu w napięciu mięśniowym i zaburzeń zdolności do generacji  prawidłowej odpowiedzi na pobudzenie. Gdy, jedne struktury stają nadmiernie napięte, inne ulegają osłabieniu i również tracą swoje zdolności do generacji siły. 

Nadmierna aktywacja receptorów bólowych przyczynia się także do utraty elastyczności oraz prawidłowej ruchomości tkanek przykręgosłupowych. Asymetria napięcia mięśniowego i brak równowagi w napięciu mięśniowym pomiędzy wybranymi strukturami ciała, słaba siła mięśni utrzymujących postawę, znaczna dysproporcja siły pomiędzy prawą a lewą stroną ciała, brak należytej dbałości o rozciąganie i rozgrzanie mięśni np. przed wykonywaniem wysiłku fizycznego, słabe odżywienie mięśni w okresie choroby, uboga w substancje odżywcze dieta, wyniszczenie organizmu, niedożywienie, przyczyniają się również do spadku siły mięśniowej oraz zdolności amortyzujących ciała. Struktury mięśniowe i stawowe przestają generować stałe, amortyzujące napięcie. To przyczynia się do osiadania struktur kostnych na sobie nawzajem i przyczynia się do prowokacji dolegliwości bólowych. M.in. słaba amortyzacja krążków międzykręgowych oraz więzadeł przykręgosłupowych, będą przyczyniać się do większego nacisku poszczególnych kręgów kręgosłupa na siebie, przenoszona przez oś kręgosłupa siła, nie będzie w sposób odpowiedni amortyzowana i zmniejszana. Takie działanie w konsekwencji przyczyniać się będzie do nadmiernego nacisku kręgów na siebie i degenerować strukturę kostną (w odpowiedzi mogą powstać osteofity – wyrośla kostne, które rozbudowują kręg poza jego osią, dla lepszego przenoszenia siły i zmniejszenia istniejących obciążeń, ale które to, mogą ze względu na swoje nieregularne kształty, podrażniać inne struktury znajdujące się wewnątrz ciała). 

Oprócz tego, należy spodziewać się nacisku kręgów na wychodzące spomiędzy nich korzenie nerwowe (struktury układu nerwowego, rozgałęziające się z rdzenia kręgowego, unerwiające poszczególne struktury organizmu), co przyczyniać się może do pojawienia się uciążliwych dolegliwości bólowych, ze uwagi na stałą, nadmierną impulsację i pobudzanie ośrodkowego układu nerwowego oraz struktur mięśniowych. 

Dodatkowo, jednostronna mastektomia u kobiet leczonych chirurgicznie ze względu na występowanie nowotworu piersi, powoduje asymetrię ciężaru ciała po prawej i lewej stronie ciała (wycięcie piersi, która waży ok. 300-500 g). U tych kobiet, w okresie gojenia rany, nie zaleca się także jeszcze protezowania, zatem dysproporcja mięśniowa pomiędzy dwoma stronami ciała przyczynia się do przeciążenia wagowego jednej strony ciała w stosunku do drugiej części. Zaleca się im także oszczędzający styl życia i unikanie obciążania strony kończyny operowanej – takie postępowanie również przyczynia się do osłabienia kończyny po stronie operowanej ze względu na poddawanie mniejszej liczbie bodźców zewnętrznych.

Kolejnym, bardzo ważnym aspektem, wpływającym na dysproporcję siły mięśniowej i prawidłowej pracy powięzi jest fakt przerwania ciągłości tkanek w wyniku zabiegu operacyjnego. Zabieg operacyjny usunięcia piersi wiąże się z przerwaniem ciągłości skóry, tkanek podskórnych, często z fragmentarycznymi uszkodzeniami tkanki mięśniowej, wycięciem węzłów chłonnych i osłabieniem działania układu limfatycznego. Przerwanie ciągłości skóry przyczynia się do tworzenia się tkanki bliznowatej w procesie gojenia i regeneracji. Tkanka bliznowata ma przy tym tendencje do włóknienia, dlatego też, wiele kobiet po okresie leczenia skarży się na ból w okolicy blizny (zwłókniała, ściągnięta tkanka kumuluje doznania bólowe płynące z receptorów bólowych gojącej się struktury, okolica ta niekiedy jest długotrwale ucieplona i zaczerwieniona –  toczy się w niej stan zapalny z uwagi na proces gojenia).

Istotną kwestią w prawidłowym procesie gojenia jest należyta dbałość o rozpracowanie i mobilizację blizny, by była ona rozciągliwa, elastyczna w każdym kierunku (skóra człowieka powinna być ruchoma w każdym kierunku dla lepszego przenoszenia siły i energii przez poszczególne struktury ciała). 

Zabieg chirurgiczny przyczynia się także trudności z pełnym zakresem ruchomości kończyny po stronie operowanej. W procesie leczenia należy zadbać o odzyskanie pełnej ruchomości stawowej, gdyż ograniczenia stawowe przyczyniają się do znacznego przeciążenia i mało ekonomicznej pracy ciała, dodatkowego obciążania i zwiększania napięcia mięśniowego, przeciążeń kompensacyjnych przyległych struktur, spadku ergonomii ruchów i w konsekwencji, przyczyniać się może do większego zmęczenia organizmu w realizacji codziennych czynności życiowych (inne struktury są także nadmiernie zaangażowane w pracę, osoby takie mogą odczuwać szybsze zmęczenie). 

Tworzące się w okolicy blizny restrykcje tkankowe przyczyniają się do kumulacji napięcia mięśniowego, słabego, nieprawidłowego przenoszenia siły przez ciało i tym samym, przyczyniają się do występowania przeciążeń w pracujących, aktywnych strukturach. 

Dodatkowo, asymetria pomiędzy stronami ciała, przerwanie powłok ciała, zaburzających właściwe przenoszenie napięcia mięśniowego, eksploatacja organizmu w wyniku leczenia, obciążenie radioterapią, chemioterapią, wyniszczenie chorobą, stale towarzyszącym stresem itp., przyczyniają się do znacznego osłabienia generacji siły mięśniowej przez organizm i wiążą się z utratą znacznych rezerw energetycznych na walkę z chorobą. Osłabienie mięśniowe organizmu wiąże się ze słabszą pracą antygrawitacyjną ciała, większym wydatkiem energetycznym w na utrzymanie właściwej pozycji ciała w przestrzeni, a w konsekwencji może przyczynić się zaburzeń mięśniowych i strukturalnych.

Osoby po jednostronnej mastektomii często charakteryzują się zwiększeniem krzywizn kręgosłupa, ze względu na dostosowanie się, adaptację organizmu do zmieniającego się układu sił. Często postawa takiej osoby jest bardziej “kifotyczna”, tj.: klatka piersiowa zapada się, barki nadmiernie wysuwają się do przodu, łopatki odstają od linii kręgosłupa. Taka postawa niesie za sobą wiele konsekwencji. Długotrwale utrzymująca się postawa z nadmierną kifozą piersiową, niewłaściwy poziom codziennej aktywności fizycznej, rozciągania, przyczynia się do zaburzeń wtórnych, tj: często w odpowiedzi na przeciążenie odcinka piersiowego kręgosłupa, pojawia się zwiększenie lordozy lędźwiowej lub lordozy szyjnej kręgosłupa (wtórna zmiana przystosowawcza, której zadaniem jest zrównoważenie asymetrii obciążeń kręgosłupa). W konsekwencji, zmiany fizjologicznych krzywizn kręgosłupa, przyczyniają się do ich większego obciążenia. Kręgosłup takiej osoby jest poddawany jeszcze większym obciążeniom i może przyczyniać się to do jeszcze większego osłabienia mięśniowego i spadku jakości życia, chęci do aktywności fizycznej, wychodzenia z domu, gdyż każda dłuższa aktywność będzie prowokowała ból, ze względu na brak odpowiedniej siły organizmu na przeciwstawianie się siłom zewnętrznym np. podczas spaceru, biegania, jogi, innej aktywności fizycznej czy wykonywania czynności dnia codziennego. Oprócz przeciążeń w płaszczyźnie przednio-tylnej kręgosłupa (zwiększenie kifozy, lordoz), należy dodać do tego także przeciążenie wynikające z uwagi na fakt zaburzeń powięziowych i prawidłowego przenoszenia energii pomiędzy prawą i lewą stroną ciała. Zaburzenia wielokierunkowe w organizmie przyczyniają się do zaburzeń pracy poszczególnych kręgów kręgosłupa i w konsekwencji, mogą przyczyniać się do pojawienia się skoliozy wtórnej. Skolioza wiąże się ze zmianami pracy kręgosłupa we wszystkich osiach. A długotrwale utrzymująca się skolioza wiąże się już z występowaniem słabo odwracalnych zmian w pracy struktur kostnych (siły oddziałujące na kręgi są tak duże, że przyczyniają się do pociągania osi centralnej kręgosłupa w wybraną stronę wraz z obracaniem się kręgów i jedna strona kręgosłupa staje się w danym odcinku nadmiernie napięta i skrócona a kręgi są zrotowane wewnątrz ciała, druga zaś nie generuje odpowiedniej do wyrównania napięcia siły mięśniowej, mięśnie ulegają znacznemu osłabieniu a kręgi rotują się w stronę zewnętrzną od osi kręgosłupa).

Należyta dbałość o własne ciało przez całe życie jest istotnym czynnikiem pozwalającym na lepszą i szybszą regenerację organizmu. Szczególną uwagą i dbałością należy otoczyć swoje ciało przed zabiegiem operacyjnym, gdyż chirurgiczne oddziaływanie i proces leczenia wymaga zasobu ogromnych rezerw energetycznych i znacząco osłabia organizm. Należy mieć świadomość, że niska wytrzymałość organizmu i słaba siła mięśniowa ciała przed operacją, zostanie jeszcze w sposób znaczący osłabiona, a zmagazynowana energia zostanie dodatkowo wydatkowana w procesie leczenia i regeneracji organizmu. Oprócz tego, warto zadbać o swoje ciało od pierwszych dni po zabiegu operacyjnym. W pierwszych dniach po operacji należy napinać kończynę, ściągać łopatki, wykonywać niewielkie ruchy mobilizujące po stronie operowanej i zadbać o ruch mięśni po przeciwnej stronie ciała. W trakcie leczenia należy zadbać o mobilizację blizny i przywrócenie pełnej ruchomości stawu barkowego i kończyny po stronie operowanej. W kolejnych etapach leczenia, należy wdrożyć codzienną aktywność fizyczną. Takie działanie pozwoli na szybki powrót do życia i zdrowia sprzed choroby oraz ograniczenie występowania skutków ubocznych choroby, dolegliwości bólowych kręgosłupa i innych struktur ciała. A przecież na to zasługujecie!

Autor: Joanna Rakoczy, mgr fizjoterapii, dyplomowany terapeuta metod fizjoterapeutycznych w dziedzinie rehabilitacji pacjentów onkologicznych, doktorantka Zakładu Neurobiologii AWF w Poznaniu, od 2011 fizjoterapeuta w Poznańskim Towarzystwie „Amazonki”

Wpływ stresu na zmiany w organizmie

Artykuł powstawał w ramach projektu 

pt.: „Wydawnictwa dla Amazonek”, 

który realizowany jest dzięki dofinansowaniu

 z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych

Stres jest nieodłącznym stanem fizjologicznym i psychologicznym pojawiającym się w życiu każdego człowieka. Jest reakcją naszego organizmu na różnego rodzaju doświadczenia i zdarzenia. Reakcja ta najczęściej pojawia się w odpowiedzi na zdarzenia nieprzyjemne i nieoczekiwane. A sposób radzenia sobie ze stresem, funkcjonowania w trakcie ekspozycji na czynniki stresogenne, stanowią zestaw informacji o poziomie zdolności adaptacyjnych, regulacyjnych, przygotowaniu układu nerwowego do zwalczania czynników niepożądanych. 

Współczesna psychologia wyznacza dwa nurty w analizie i opisie reakcji na stres. Wyróżnia ona tzw. stres mobilizujący (eustres) oraz deprywacyjny (dystres). Warto przy tym podkreślić, że wieloletnie badania fizjologiczne i psychologiczne nad stresem dowiodły, że krótkotrwały stres może być mobilizujący i mieć pozytywne oddziaływanie na organizm człowieka (eustres). Wywołuje on bowiem szereg reakcji, które aktywizują różne układy ciała, mobilizują je do intensywniejszej i bardziej efektywnej pracy. Krótkotrwały stres przyczynia się do wydzielania tzw. katecholamin z rdzenia nadnerczy (zewnętrzna cześć niewielkiego, parzystego narządu zlokalizowanego nad nerkami, który w reakcji łańcuchowej, wcześniej pobudzany jest przez podwzgórze i przysadkę mózgową, nadrzędne systemy sterujące, należące do ośrodkowego układu nerwowego). 

Katecholaminy to chemiczne przekaźniki informacji nerwowej (tzw. neuroprzekaźniki), które za pomocą synaps (struktury przekaźnikowe, łączące dwie komórki nerwowe) przesyłają informacje o działaniu czynników niepożądanych do wielu komórek ciała.

Podstawowymi katecholaminami oddziałującymi w organizmie człowieka są: adrenalina i noradrenalina. Te substancje odpowiadają za wywołanie w organizmie reakcji “walcz albo uciekaj” – pod ich wpływem organizm mobilizuje zasoby energetyczne i przygotowuje się do walki ze stresem, obciążeniem, intensywnym wysiłkiem fizycznym.

W wyniku ewolucyjnego przystosowania organizm reaguje na krótkotrwały stres w następujący sposób:

  • przez wzrost tętna – serce bije szybciej, krew jest szybciej przepompowywana przez układ sercowo-naczyniowy i dostarczana wraz z tlenem i substancjami energetycznym, do każdej komórki ludzkiego ciała. To pozwala na efektywniejszą pracę wszystkich układów i narządów.
  • przez wzrost ciśnienia – krew jest “silniej” wtłaczana do układu tętnic z lewej komory serca, tak, aby wraz z tlenem, substancjami odżywczymi i energetycznymi szybciej została dostarczona do różnych komórek ciała (siła tłoczenia przyczynia się do przyspieszenia transportu krwi do i lepszego pokonywania oporów naczyniowych). A szybciej odżywiane komórki mogą działać szybciej i znacznie bardziej wydajnie.
  • przez wzmożone przemiany glikogenu w glukozę w wątrobie i jej transport do krwi – wątroba człowieka stanowi rezerwuar (magazyn) energetyczny złożonych związków metabolicznych, m.in. cukrów, białek i tłuszczów, które w sytuacji zapotrzebowania energetycznego są rozkładane do związków prostszych. Prostsze związki są mniejsze, lżejsze, w związku z czym, szybciej przenikają przez ściany naczyń, szybciej mogą również zostać rozłożone i strawione, szybciej jest z nich pozyskiwana energia, niezbędna do życia i przywracania stanu homeostazy, redukcji stresu i utrzymywania gotowości organizmu do zwalczania czynników niepożądanych. Należy jednak pamiętać, że zasoby energetyczne wątroby są ograniczone i  wyczerpywalne (negatywne skutki długotrwałego działania stresu). 
  • przez rozkurcz oskrzelików w układzie oddechowym – w sytuacjach stresowych, ze względu na większe zapotrzebowanie organizmu na tlen, rozkurczowi ulegają najmniejsze struktury układu oddechowego, tzw. oskrzeliki, co pozwala na efektywniejszą pracę płuc i transport większej ilości tlenu do poszczególnych struktur organizmu (lepsze utlenienie tkanek i narządów w czasie występowania krótkotrwałego stresu). A informacją wartą przypomnienia jest fakt, że tlen jest najważniejszym pierwiastkiem, potrzebnym do życia. Jego niedobór, np. w wyniku uszkodzenia komórek ciała, naczyń transportujących tlen itp., powoduje pogorszenie funkcjonowania komórek, struktur i narządów ciała, a kilkuminutowy brak dostępu do tlenu jest przyczyną nieodwracalnych uszkodzeń i śmierci komórek ciała każdej istoty żyjącej na tej planecie.
  • przez obniżoną aktywność układu pokarmowego – organizm spowalnia działanie układu trawiennego oraz proces wydalania substancji z ciała, z uwagi na fakt, że część trawionych produktów, w okresie niedoboru energetycznego,  stanowić może jeszcze rezerwuar energii i organizm stara się ich nie utylizować. Ludzki organizm nie posiada sterownika, który pozwoliłby ocenić, jak długo będzie trwał okres niestabilności homeostatycznej, dlatego też przygotowuje się do niego, ograniczając wydalanie produktów przemiany materii. Ogranicza on również aktywność trawienną, aby zasoby energetyczne nie zostały wydalone i mogły zostać wydatkowane na przywracanie stanu homeostazy (do powrotu do stanu równowagi).
  • przez zmniejszone wydalanie moczu – ponieważ woda jest głównym transporterem energii i nośnikiem substancji odżywczych w organizmie człowieka, organizm zatrzymuje wodę w organizmie, zabezpieczając przed odwodnieniem i zaburzeniami metabolicznymi, wynikającymi z zachwiania homeostazy.
  • przez zwiększony metabolizm – w przypadku krótkotrwałego stresu, organizm stara się “włączyć w stan najwyższej gotowości”, komórki stają się lepiej dotlenione i odżywione, bardziej podatne na wychwytywanie cząsteczek krążących w organizmie. Również komórki mózgu stają się bardziej aktywne do przyswajania większej liczby nowych informacji. Krótkotrwały stres przyczynia się także do wzmożenia procesów zapamiętywania (aktywacja komórek hipokampa).

Analiza powyższych punktów pozwala wnioskować, że krótkotrwały stres przyczynia się do lepszej mobilizacji organizmu, przez co pozyskiwanie nowych informacji jest ułatwione, proces zapamiętywania jest mniej wymagający. Organizm jest wówczas w pełnej gotowości, komórki, narządy i układy starają się pracować na 100% swoich możliwości.

Należy jednak pamiętać, że proces gotowości, aktywacji wieloukładowej na najwyższych obrotach, jest wyczerpywalny i w konsekwencji, jeśli trwa zbyt długo, to może przyczynić się do chronicznego zmęczenia, wyczerpania zasobów energetycznych i wyniszczenia organizmu. Długotrwałe zmęczenie i brak zasobów energetycznych przyczynia się także do mniejszej efektywności działania, spowolnienia procesów przetwarzania i destrukcji układów i narządów człowieka (dystres).

W wyniku długotrwałych obciążeń, osłabieniu ulega m.in. wydolność organizmu, wytrzymałość mięśniowa, oddechowa czy układ odpornościowy, który słabiej reaguje na infekcje, bakterie wirusy. Organizm staje się bardziej podatny na pojawienie się chorób, infekcji czy zakażeń.

Długotrwały i silny stres, będzie w sposób znaczący obciążał ludzki organizm. Im dłuższa będzie ekspozycja na czynniki destrukcyjne, tym proces powrotu do stanu równowagi będzie bardziej utrudniony. Oczywistym pozostaje fakt, że w codziennym życiu nie da się uniknąć sytuacji o dużym poziomie stresu, jednak warto poznać i zrozumieć zakres szkód, które chroniczny, silny, długotrwały stres może nieodwracalnie uczynić naszemu organizmowi.

Chroniczny, silny stres przyczynia się do uruchomienia innych dodatkowych czynników regulujących i naprawczych. Organizm nie korzysta już tylko z przekaźnictwa informacyjnego neuroprzekaźników, ale włącza również mechanizm zmian hormonalnych. O ile neuroprzekaźniki oddziałują na synapsy układu nerwowego, które to przekazują sygnały do odpowiednich komórek ciała, o tyle hormony stanowią substancje chemiczne o dłuższym czasie uwalniania i oddziaływania. Pod wpływem długotrwałego stresu, organizm może na trwałe zmienić proces swojego działania.

W wyniku długotrwałego stresu, układ podwzgórzowo-przysadkowy (nadrzędna oś sterująca układem pobudzeń neuroprzekaźnikowych i hormonalnych) pobudza korę nadnerczy do wydzielania kortyzolu i aldosteronu (adrenalina i noradrenalina są zaś wydzielane przez rdzeń nadnerczy). Kortyzol uważany jest za podstawowy hormon stresu. Jest to hormon tzw. glikokortykosteroidowy i wpływa on przede wszystkim na regulację metaboliczną organizmu, tzn. uczestniczy w pozyskiwaniu energii do walki z zaburzeniami homeostazy i przyczynia się do zmian w metabolizmie komórkowym. Aldosteron jest zaś hormonem mineralokortykosteroidowym i wpływa on na regulację nieorganicznej przemiany materii, zatrzymywanie wody i jonów w ciele.

Długotrwałe uwalnianie kortyzolu przyczynia się do:

  • rozkładu tłuszczów i białek i ich przemian w glukozę w celu pozyskiwania energii – długotrwałe obciążenie i ekspozycja organizmu na stres przyczynia się do wyczerpania zapasów energetycznych przy jednoczesnym braku ich prawidłowej podaży i przyswajania. Ten stan przyczynia się do szukania przez organizm innych źródeł energii. Np. tłuszcze czy białka są przetwarzane w cukry proste (transformacja). A białka są podstawowymi związkami budującymi mięśnie –  rozkład i trawienie białek przyczynia się do samodestrukcji układu mięśniowego organizmu i jest niezwykle niebezpieczne dla życia i zdrowia.
  • wzrostu poziomu glukozy we krwi – gdy zapotrzebowanie na energię jest stale na wysokim poziomie (np. co ma miejsce np. w przypadku długotrwale utrzymującego się, chronicznego stresu), zasoby energetyczne w postaci glukozy są przemieszczane do krwiobiegu (do krwi krążącej), by ich pobieranie przez komórki ciała było ułatwione. Należy sobie jednak zdać sprawę, że w normalnych sytuacjach, dostępność glukozy w krwiobiegu nie jest tak wysoka, a zasoby energetyczne są zmagazynowane w postaci glikogenu (bardziej rozbudowanego związku cukrowego) w mięśniach lub wątrobie. Niestety, ale długotrwale utrzymujący się wysoki poziom glukozy we krwi przyczynia się np. do występowania cukrzycy typu II, insulinooporności lub innych zaburzeń metabolicznych.
  • immunosupresji – w wyniku długotrwałej ekspozycji na stres i wyczerpaniu organizmu, osłabieniu ulega również układ odpornościowy. Spowolnieniu ulega proces, w którym wytwarzane są komórki odpornościowe i przeciwciała. Osoby takie są bardziej podatne na występowanie infekcji i chorób oraz dłużej przechodzą proces regeneracji organizmu po zakończonym procesie leczenia.

Długotrwałe działanie aldosteronu przyczynia się zaś do:

  • zatrzymywania jonów sodu i wody przez nerki – są one zatrzymywane w organizmie w procesie resorpcji zwrotnej, tzn. zostają z powrotem przeniesione do krwioobiegu i tym samym pozwalają na szybszy transport zasobów energetycznych (rola wody) oraz zachowania stałej pobudliwość błon komórkowych (rola jonów sodu). Jednak wysokie stężenie jonów sodu przyczynia się do wzrostu ciśnienia krwi i w konsekwencji grozić może wystąpieniem nadciśnienia tętniczego.
  • zwiększenia objętości krwi i jej ciśnienia – które to w konsekwencji przyczynić się mogą do obciążenia układu naczyniowego (utrata elastyczności naczyń krwionośnych ze względu na stale utrzymujące się wysokie ciśnienie transportowe).

Analiza powyższych informacji jest dowodem na to , że długotrwały stres przyczynia się do wielu zmian w codziennym funkcjonowaniu organizmu. Rzadko zdajemy sobie sprawę, że tak wiele układów i narządów jest zaangażowanych jest w jego likwidację i powrót do prawidłowego funkcjonowania Nie możemy przy tym zapominać, że organy i narządy, które zostały długotrwale obciążone, są słabsze, mniej odporne na działanie czynników zewnętrznych i wewnętrznych. Są one też bardziej podatne na kolejne uszkodzenia.

 Dlatego, warto nauczyć się radzić sobie ze stresem, bo jest to czynnik którego nie da się wyeliminować z codziennego życia. Warto chodzić na spacery, medytować, uprawiać jogę, tai-chi, marszobiegi, rozciągać się, znaleźć kilka minut spokoju w biegu codziennych zdarzeń, starać się wysypiać, ograniczyć stres związany z kwestiami, które pojawiają się w codziennym życiu.Warto także zapamiętać następujące zdanie: 80% scenariuszy codziennych zdarzeń, które budujemy w swoich głowach, zdarza się tylko w 20% przypadków (doniesienia z badań naukowych nad stresem)! 

Autor: Joanna Rakoczy, mgr fizjoterapii, dyplomowany terapeuta metod fizjoterapeutycznych w dziedzinie rehabilitacji pacjentów onkologicznych, doktorantka Zakładu Neurobiologii AWF w Poznaniu, od 2011 fizjoterapeuta w Poznańskim Towarzystwie „Amazonki”

Stres a zmiany hormonalne w organizmie

Artykuł powstawał w ramach projektu 

pt.: „Wydawnictwa dla Amazonek”, 

który realizowany jest dzięki dofinansowaniu

 z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych

Stres jest nieodłącznym stanem emocjonalnym w życiu każdego człowieka. Towarzyszy w wielu codziennych sytuacjach, jest reakcją na zmieniające się czynniki środowiskowe, nieznane sytuacje, warunki życiowe. Charakterystycznymi dla niego objawami fizjologicznymi są spocone dłonie, przyśpieszona akcja serca, zwiększone napięcie mięśniowe, zmiany skórne, trudności z koncentracją i logicznym myśleniem, natręctwo myślowe, zawroty głowy, zwiększona wentylacja płuc, zmiany w procesach metabolicznych czy trudności z zasypianiem i głębokim snem. Zmiany te wiążą się z zachwianiem równowagi w procesach przetwarzania w obrębie każdego z układów ludzkiego organizmu. Znaczący jest przy tym stopień i czas trwania nasilenia awersyjnego (stresogennego). Krótkotrwały stres jest bowiem pobudzający, mobilizujący dla ludzkiego organizmu, niesie za sobą wiele pozytywnych zmian, reguluje szybkość działania układów organizmu, zwiększa pojemność pamięciową i poprawia koncentrację organizmu, rozszerza zakres zdolności autoregulacyjnych i oddziaływań wielonarządowych, a dopiero długotrwały stres ma negatywny, destrukcyjny charakter.

Nadrzędnym organem odpowiedzialnym za regulację pracy organizmu jest podwzgórze (niewielka struktura mózgu, usytuowana w części podkorowej mózgu, między częścią podstawną kresomózgowia a brzuszną częścią śródmózgowia), które odpowiada za utrzymanie homeostazy (równowagi całego organizmu, np. kontrolę głodu i sytości, rytmu dobowego, snu, temperatury ciała itp). I to właśnie w podwzgórzu sygnały nerwowe są zamieniane na sygnały biochemiczne, umożliwiając odczuwanie stanów psychicznych, towarzyszących zmianom fizjologicznym. 

Podwzgórze w odpowiedzi na krótkotrwały stres, związany np. z wychodzeniem z granicy komfortu, niepokojem przed egzaminem, ważnym spotkaniem, nauką nowych umiejętności, przekazuje impulsy nerwowe do rdzenia kręgowego (z mózgu do niższego ośrodka sterującego), a rdzeń kręgowy przekazuje dalej te informacje pobudzające do rdzenia nadnerczy (niewielkie, parzyste struktury, umiejscowione nad nerkami). W następstwie pobudzenia, rdzeń nadnerczy uwalniania cząsteczki chemiczne adrenaliny i noradrenaliny (tzw. neuroprzekaźniki katecholaminowe). Adrenalina i noradrenalina oddziałują na błony komórek ciała, przyczyniając się do ich pobudzenia i zmian reaktywności mobilizując organizm do działania. Ich oddziaływanie na komórki ciała polega wywołaniu reakcji instrumentalnych, tzn. m.in. na: zwiększeniu tętna i wzrostu ciśnienia krwi (skurcz naczyń krwionośnych), zwiększeniu metabolizmu (przyspieszenie ruchów perystaltycznych jelit), rozkurczu oskrzeli i oskrzelików (z uwagi na wyższe zapotrzebowanie i transport tlenu w organizmie), obniżeniu aktywności układu pokarmowego i wydalania moczu (w czasie trwania stresu zwiększa się zapotrzebowanie i wykorzystywanie dostępnego materiału pokarmowego i wody w organizmie), wzmożeniu aktywności procesów poznawczych (zwiększenie impulsacji nerwowej i pobudliwości  komórkowej) oraz na wzroście aktywności hipokampa w procesach myślowych i procesach zapamiętywania (impulsacja przekazywana do ośrodkowego układu nerwowego). Dodatkowo, krótkotrwały i umiarkowanej intensywności stres przyczynia się także do pobudzenia układu odpornościowego organizmu, poprawy odporności na czynniki stresogenne, zarówno w trakcie ekspozycji na stres, jak również w przyszłości. Ważnym sygnałem informującym o krytycznym stanie pobudzenia jest pojawienie się rozdrażnienia, stale towarzyszącego, nieprzemijającego niepokoju, nadmiernego skupiania się na szczegółach, sztywności w rozwiązywaniu pojawiających się problemów (faza krytyczna reakcji na stres).

Długotrwała ekspozycja na stres jest zaś wysoce niekorzystna dla funkcjonowania organizmu. Wówczas działanie podwzgórza nie ogranicza się tylko do pobudzania za pomocą impulsów nerwowych rdzenia nadnerczy (produkcja i wytwarzanie katecholamin – tj. adrenaliny i noradrenaliny), ale przyczynia się także do uwalniania substancji chemicznych (hormonów), które pozostają dłużej aktywne w ludzkim organizmie. W odpowiedzi na długotrwały stres, podwzgórze wytwarza hormony zwane kortykoliberynami (CRH), których zadaniem jest pobudzenie przysadki mózgowej (struktura anatomiczna usytuowana w okolicy podstawy czaszki, gruczoł dokrewny, regulujący wraz z podwzgórzem poziom hormonów w ludzkim organizmie). 

Przysadka mózgowa, pobudzana przez podwzgórze, w odpowiedzi na długotrwały stres, wysyła swoiste biochemiczne substancje, tj. hormony adrenokortykotropowe (ACTH) do kory nadnerczy, wytwarzającej m.in. hormony aldosteron i kortyzol (adrenalina i noradrenalina wytwarzane są zaś przez rdzeń nadnerczy), które są rozprowadzane po całym organizmie, wywołując reakcje biochemiczne i zmieniając metabolizm pobudzanych komórek ciała. 

Kortyzol jest organicznym związkiem białkowym (steroidowym), który posiada zdolności do przenikania przez błony komórkowe, pozwalając na szybką odpowiedź i reakcję ze strony organizmu. Większość komórek ludzkiego ciała wyposażona jest receptory wiążące ten hormon. Z tego względu może on regulować i modyfikować pracę wielu komórek, narządów i  układów ciała. Kortyzol oddziałuje m.in. na przemianę metaboliczną cukrów, tłuszczy i białek (rozpad złożonych związków organicznych na prostsze związki), wpływa na gospodarkę jonami sodu i potasu (warunkuje pobudliwość błon komórkowych), ogranicza uwalnianie insuliny z komórek trzustki (zwiększenie ilości glukozy we krwi) oraz wpływa na działanie układu odpornościowego (hamuje aktywność komórek biorących udział w rozwoju stanu zapalnego), co ogranicza prawidłowe działanie przeciwalergiczne i przeciwzapalne w odpowiedzi na długotrwały stres. 

Aldosteron jest również organicznym związkiem białkowym (steroidowym). Jego podstawowym zadaniem jest regulacja gospodarki wodno-elektrolitowej (eliminacja jonów potasu z organizmu i zwrotna absorpcja jonów sodu). Utrzymywanie prawidłowego poziomu tego hormonu przyczynia się się do utrzymywania prawidłowego ciśnienia krwi w organizmie człowieka. 

Jednostki eksponowane na długotrwały, silny stres często charakteryzują się wzmożonym apetytem, przy jednoczesnym spadku intensywności i efektywności procesów trawienia. Przyczynia się to często do wzmożonego odkładania się tłuszczów i produktów przemiany materii, warunkuje powstawanie niebezpiecznych dla zdrowia zespołów metabolicznych. Długotrwały stres powoduje także wzrost glukozy we krwi przez hamowanie aktywności komórek beta-trzustki (powodując przy tym wzrost  ryzyka wystąpienia insulinooporności lub cukrzycy typu II), zatrzymywane są jony sodu i wody, przyczyniając się do wzrostu objętości i ciśnienia krwi w naczyniach krwionośnych (nadciśnienie). Zmniejsza się aktywność układu trawiennego (zaparcia, zespoły jelitowe – energia i woda wykorzystywane są do innych reakcji biochemicznych w organizmie). Stres przyczynia się również do utrzymywania się wysokiej wrażliwości na bodźce zewnętrzne (nadwrażliwość dotykowa, słuchowa, węchowa), spadku wydolności organizmu (długotrwałe, częste przyspieszanie i spłycanie oddechu, niewielkie zaangażowanie w pracę wdechowo-wydechową dolnych partii płuc), obciążenia wątroby (przemiany glikogenu w glukozę, tj. cukrów złożonych w cukry proste, dla pozyskiwania energii), utraty elastyczności naczyń krwionośnych (z powodu długotrwałego, utrzymującego się wysokiego ciśnienia krwi), rozszerzenia oskrzeli i oskrzelików (utrata elastyczności ścian pęcherzyków płucnych), spadku siły mięśniowej (duże straty energetyczne w procesie regulacji homeostazy oraz zmniejszonej intensywności i częstotliwości podejmowanej aktywności fizycznej), zwiększeniu odczuwanego zmęczenia (z powodu spadku wysycenia tlenem tkanek, obciążeniu wieloukładowemu organizmu), spadku aktywności układu immunologicznego i odporności na czynniki chorobotwórcze (zwiększone ryzyko powstawania infekcji, chorób wielonarządowych, nowotworów). 

Długotrwały stres przyczynia się do bardzo szybkiej utraty zmagazynowanych rezerw zasobów metabolicznych a ciągły wydatek utrudnia ich pozyskiwanie. Wymogi energetyczne znacząco przewyższają możliwości ich pozyskiwania i magazynowania. Dlatego też długotrwała ekspozycja na czynniki stresogenne przyczynia się do takich zaburzeń, jak: kołatanie, niewydolność serca, choroby wieńcowe serca (nadmierne pobudzanie układu bodźcowo-przewodzącego serca, który mobilizuje komórki mięśnia sercowego do częstszego skurczu, obciążenie naczyń krwionośnych oplatających i odżywiających komórki serca), zaburzenia oddychania (zmniejszona dostępność tlenu ze względu na płytki, szybki oddech i ograniczenie objętości i pojemności oddechowej płuc), dolegliwości bólowe (reakcja obronna organizmu), złe wyniki morfologii krwi (np. niedokrwistość), niska dostępność tlenu, utrata zmagazynowanych zasobów energetycznych, trudności w skupieniu uwagi, zapamiętywaniu i uczeniu się nowych umiejętności, języków, trudności z utratą wagi, zaparcia, zwiększenia ryzyka powstawania obrzęków (zatrzymywanie soli i wody w organizmie).

Dobrym sposobem na walkę z długotrwałym stresem jest zaprzestanie lub ograniczenie ekspozycji na czynniki stresogenne, korzystanie z technik relaksacyjnych, medytacyjnych lub regularnych spotkań z psychologiem, które powinny być ukierunkowane na  przesterowanie uwagi na inne sfery życia. Pożądanym działaniem jest także znalezienie pasji, hobby, które pozwoliłyby na oderwanie się od ciągłego kierowania uwagi na czynniki stresogenne, zażywanie regularnej aktywności fizycznej, która rozluźnia napięcie układu mięśniowego, poprawia metabolizm,  kształtuje wydolność i wysycenie tlenem komórek ciała, kształtuje wytrzymałość układu mięśniowo-szkieletowego, poprawia samopoczucie. Niestety, wraz z długością ekspozycji na stres, upływem czasu, powrót do stanu równowagi fizjologicznej organizmu może być coraz trudniejszy. Wyniszczony organizm będzie mniej podatny na podejmowane działania regeneracyjne.  Regeneracja organizmu wymaga bowiem czasu, zaangażowania, zmiany nawyków oraz odpoczynku i relaksu. A zmiana codziennych stereotypii nie należy do zadań łatwych. Dlatego też w procesie tym ważne jest  zauważenie, zrozumienie i akceptacja istniejącego problemu. W niektórych sytuacjach niezbędne jest skorzystanie z pomocy lekarskiej i farmaceutycznej. Bowiem długotrwały stres może przyczynić się do wystąpienia chorób metabolicznych (np. choroby tarczycy), układu pokarmowego (refluks, nadwrażliwość jelit, zaburzenia apetytu, łaknienia), zaburzeń dermatologicznych (choroby dermatologiczne, zmiany skórne), chorób autoimmunologicznych (działanie limfocytów skierowane przeciwko własnemu organizmowi), migreny i bólów głowy (nadciśnienie w naczyniach krwionośnych w obrębie czaszki), zaburzeń snu (zaburzenia rytmu dobowego regulowanego przez podwzgórze, zaburzenia w regulacji ilości wytwarzanych melanocytów), występowania tików nerwowych (wzrost wrażliwości i pobudzenia układu nerwowego), otyłości (zaburzenia przemiany materii, podwyższenie poziomu glukozy we krwi) czy uzależnienia od różnych substancji psychoaktywnych (papierosy, alkohol, narkotyki, używki, leki uspokajające, wyciszające itp.).

Tylko uświadomienie sobie problemu, podjęcie ukierunkowanych działań, mających na celu ograniczenie ekspozycji na stres, zmiana postaw życiowych, codzienne działania wsparte pomocą rodziny, przyjaciół, osób z podobnymi doświadczeniami oraz ukierunkowana, sprecyzowana pomoc ze strony wykwalifikowanych specjalistów (lekarz, psycholog, terapeuta uzależnień itp.), mogą przyczynić się do lepszego funkcjonowania organizmu oraz przyczynić się do lepszego, “bezstresowego życia” oraz życia bez towarzyszących chorób układowych.

Autor: Joanna Rakoczy, mgr fizjoterapii, dyplomowany terapeuta metod fizjoterapeutycznych w dziedzinie rehabilitacji pacjentów onkologicznych, doktorantka Zakładu Neurobiologii AWF w Poznaniu, od 2011 fizjoterapeuta w Poznańskim Towarzystwie „Amazonki”

Neuropatia i dolegliwości bólowe u pacjentów onkologicznych

Artykuł powstawał w ramach projektu 

pt.: „Wydawnictwa dla Amazonek”, 

który realizowany jest dzięki dofinansowaniu

 z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych

Choroba onkologiczna jest schorzeniem, które zaburza funkcjonowanie całego organizmu i powinno się postrzegać ją w sposób holistyczny. Oprócz uszkodzeń tkankowych, namnażania się zmutowanych komórek w obrębie danej struktury czy narządu, ucisków tkanek nowotworowych na struktury ościenne, powoduje również wiele zmian w układach i narządach odległych. Zaburzeniu ulega funkcjonowanie całego organizmu. Bardzo często organizm mobilizuje swoje rezerwy energetyczne, aktywuje układy i narządy do walki z chorobą. Warto przy tym podkreślić, że w walce z chorobą nowotworową bierze udział przede wszystkim układ nerwowy – nawet jeżeli sam nowotwór nie jest zlokalizowany w tym układzie. Układ nerwowy jest bowiem nadrzędnym systemem sterującym pracą innych układów i narządów. Wszystkie inne układy podlegają jego kontroli i z nim korelują. Dlatego uszkodzenia w obrębie pracy układu nerwowego stanowią znaczne utrudnienie dla prawidłowego funkcjonowania całego organizmu w przebiegu choroby onkologicznej.

Jednym z wielu zespołów towarzyszących chorobie onkologicznej jest neuropatia – uszkodzenie nerwów obwodowych (nerwów wychodzących z rdzenia kręgowego i unerwiających poszczególne struktury ludzkiego ciała). Uszkodzenie to przyczynia się do zaburzeń w prawidłowym przekazywaniu impulsów nerwowych pomiędzy różnymi strukturami. W wyniku neuropatii dochodzi przede wszystkim do zaburzeń czucia (choć może dotyczyć także uszkodzeń nerwów ruchowych lub uszkadzać nerwy autonomiczne – odpowiedzialne za unerwienie narządów wewnętrznych, np. ruchy perystaltyczne jelit czy wytwarzanie soku żołądkowego itp.). 

U pacjentów onkologicznych neuropatia pojawia się najczęściej w konsekwencji uszkodzeń mechanicznych (osłabienie i kruchość tkanek, będących wynikiem wyniszczenia chorobą i inwazyjnym leczeniem onkologicznym), niedotlenienia wybranych okolic ciała, w wyniku cięcia chirurgicznego, oddziaływań leków cytostatycznych na receptory czuciowe i ruchowe w przebiegu chemioterapii, uszkodzeń cieplnych, będących skutkiem oddziaływań termicznych i oddziaływaniem promieni rentgenowskich na struktury obwodowego układu nerwowego w przebiegu radioterapii. Szacuje się, że ok. 20-30% wszystkich pacjentów poddanych chemioterapii doświadcza zaburzeń czucia w przebiegu chemioterapii lub po jej zakończeniu. Dzieje się tak, gdyż leki chemioterapeutyczne mają uszkadzające oddziaływanie na układ nerwowy (tzw. działanie neurotoksyczne). 

Warto przy tym podkreślić, że osoby zmagające się z leczeniem choroby nowotworowej, z powodu wycieńczenia organizmu i obniżenia odporności, częściej narażone są na rozwój infekcji i zakażeń (np. wirus ospy wietrznej i półpaśca). A przechorowanie choroby wirusowej, jaką jest np. półpasiec, może prowadzić do rozwoju dolegliwości neuropatycznych w zainfekowanych miejscach, zmianach skórnych.

Dolegliwości neuropatyczne w sposób znaczący obniżają poziom odczuwanej satysfakcji życiowej, utrudniają codzienne funkcjonowanie, manipulację przedmiotami a nawet poruszanie się. Najczęściej występującą neuropatią, należącą do grupy mononeuropatii (neuropatii dotyczącej uszkodzenia jednego nerwu), jest neuropatia w obrębie żeber lub ściany klatki piersiowej – tzw. neuropatia nerwów żebrowych (zaburzenia te są najczęściej spowodowane przez przerzuty nowotworowe w przebiegu nowotworu piersi, jelita grubego, prostaty czy żołądka). Z kolei polineuropatie (neuropatie wielu nerwów obwodowych) często dotykają mniejszych stawów obwodowych (palce rąk, palce nóg itp.).

W rozwoju neuropatii wielu pacjentom onkologicznym towarzyszą także tzw. “zespoły paranowotworowe”. Powstają w wyniku oddziaływania przeciwciał antynowotworowych (wytwarzanych przez układ odpornościowy organizmu) na zdrowe, niezwiązane z guzem tkanki i nerwy obwodowe (przeciwciała te powinny zwalczać tylko uszkodzone komórki). Wówczas przeciwciała te niszczą, uszkadzają i osłabiają zarówno patologiczne jak i zdrowe komórki organizmu. Niekiedy zdarza się, że uszkodzenia paranowotworowe wyprzedzają rozpoznanie zmian nowotworowych nawet o kilka miesięcy lub lat i są pierwszym symptomem zwiastującym wystąpienie zmian nowotworowych w kolejnych latach. A wśród nowotworów, którym często towarzyszy tzw. “zespół paranowotworowy” są m.in.: drobnokomórkowy rak płuca, chłoniak, rak piersi, płuca czy jajników. Należy jednak pamiętać o tym, że polineuropatia i uszkodzenia komórkowe mogą wystąpić w przebiegu każdego rodzaju nowotworu.

Neuropatie charakteryzują się przede wszystkim: brakiem prawidłowego czucia, w wyniku czego przyczyniają się do zaburzeń realizacji różnych czynności ruchowych, osłabieniem mięśniowym, przeczulicą receptoralną (nadmierna aktywacja receptorów czuciowych w odpowiedzi na bodziec drażniący), parestezjami (zaburzenia czucia manifestujące nieprawidłowym odczuwaniem bodźców, tzn. stale towarzyszącymi odczuciami mrowienia, przebiegającego prądu, drętwienia, zmian temperatury i koloru skóry w miejscu uszkodzonych nerwów i tkanek). Niekiedy, długo utrzymująca się neuropatia nerwów obwodowych, kończy się częściowym lub całkowitym porażeniem mięśni unerwianych przez uszkodzony nerw. Jest to związane z nieprawidłową impulsacją uszkodzonych okolic ciała.

Objawy i charakter polineuropatii, a szczególnie zaburzenia towarzyszące tej dolegliwości (ból, drętwienie, parestezje, osłabienie mięśniowe są tak charakterystyczne, że na podstawie wnikliwego wywiadu, badania lekarskiego, można ją zdiagnozować. Jednak w przypadku brak pewności do jej występowania, niezbędne jest wykonanie tzw. elektromiografii (EMG) – badania ilościowego i jakościowego przewodzenia impulsów nerwowych przez badane nerwy. Elektromiografia pozwala przy tym określić, który rodzaj włókien uległ uszkodzeniu (ruchowe, czuciowe), ustalić rozległość uszkodzenia, stopień nasilenia zaburzeń. Okresowe kontrole u neurologa pozwalają na kontrolę zmian w nerwach obwodowych w czasie, dlatego też warto skorzystać z opieki lekarskiej w przebiegu tego zaburzenia. 

W przypadku uszkodzeń nerwów czuciowych, najczęstszym początkowym objawem zaburzeń jest występowanie dolegliwości bólowych. Ból neuropatyczny charakteryzuje się pieczeniem, rwaniem, może mieć charakter napadowy lub ciągły, zmienny w ciągu dnia i wykonywanych czynności. Najczęściej jednak występuje w nocy, zaburzając sen, a niekiedy prowadząc nawet do bezsenności. Bólowi neuropatycznemu często towarzyszy mrowienie, drętwienie, uczucie świądu, przeszywania prądem. Charakteryzuje się także występowaniem przeczulicy – nawet niewielki bodziec dotykowy może sprowokować znaczące, dotkliwe doświadczenia bólowe. Niekiedy nawet ruch powietrza, powiew wiatru, ubranie na ciele, mogą wywołać nieprzyjemne doznania.

Jeżeli zaś uszkodzeniu ulegną nerwy ruchowe, głównym objawem towarzyszącym jest osłabienie mięśni zaopatrywanych przez wybrany nerw oraz osłabienie odruchów głębokich (np. odruchu kolanowego). Osłabienie napięcia mięśniowego może przyczynić się do zaburzeń chodu, zaburzeń koordynacji i sprawności ruchowej.

Dane literaturowe sugerują, że w większości przypadków polineuropatii, uszkodzeniu ulegają zarówno włókna ruchowe jaki i czuciowe, ale w zróżniowanych proporcjach. W przebiegu chorób onkologicznych najczęściej występuje polineuropatia czuciowa lub czuciowo-ruchowa, radziej ruchowa czy autonomiczna.

Większość występujących polineuropatii ma przebieg przewlekły i towarzyszy choremu przez długie lata. Jest to związane przede wszystkim z powolnym procesem regeneracji układu nerwowego, zmianie charakteru odpowiedzi receptoralnej przez układ nerwowy, zmianie wrażliwości tkanek, osłabieniu i eksploatacji organizmu w przebiegu choroby. Leczenie obejmuje przede wszystkim zwalczanie przyczyn polineuropatii, choć często możliwe jest tylko leczenie hamujące przebieg choroby lub łagodzące jej objawy. W przypadku polineuropatii wywołanej przez leczenie chemioteraputyczne, odstawienie cytostatyków na wczesnym etapie jej rozwoju, może przyczynić się do złagodzenia lub całkowitego wycofania objawów zaburzeń. Jednak, ze względu na brak alternatyw leczenia, często nie jest ono przerywane lub zmieniane. Jeżeli zaś badania krwi wykażą znaczny niedobór witaminy B1 i B12, również ich właściwa, skonsultowana suplementacja może przyczynić się do zmniejszenia objawów zaburzeń polineuropatii.

Niestety, do tej pory nie wyprodukowano leków cofających postęp choroby, dlatego też leczenie polineuropatii jest trudne, długotrwałe i złożone. Rynek nie oferuje żadnych dostępnych leków, które pozwalałyby na odbudowę uszkodzonych, zanikłych mięśni. Aktualnie, leczenie polineuropatii oparte jest przede wszystkim na uśmierzaniu bólu towarzyszącego pacjentowi. W wielu przypadkach przepisywane są leki przeciwbólowe, przeciwdrgawkowe. Często pacjenci i lekarze sięgają do metod niefarmakologicznych i interwencyjnych. W wielu przypadkach stosuje się zabiegi mające na celu zmniejszenie przewodzenia bólu przez receptory i nerwy nocyceptywne (m.in. stosuje się blokady nerwów, termolezję, neurolizę). Innowacyjną metodą leczenia polineuropatii jest stymulacja rdzenia kręgowego (to z rdzenia kręgowego wychodzą wszystkie nerwy obwodowe). 

Jednak bardzo ważnym, nieodłącznym elementem leczenia objawowego na tą chwilę pozostaje systematyczna, ukierunkowana na pacjenta i jego dolegliwości, specjalistyczna rehabilitacja. To ona pozwala na utrzymanie sprawności, poprawę i utrzymanie ruchomości poszczególnych stawów, objawowe łagodzenie dolegliwości bólowych i w pewnym stopniu hamuje postęp osłabienia mięśni i zapobiega zanikom mięśniowym. 

Pacjenci z polineuropatią powinni korzystać z usług świadczonych przez specjalistyczne ośrodki rehabilitacyjne (odwrażliwianie, ćwiczenia izolowane, utrzymywanie prawidłowego zakresu ruchomości, praca z bólem, likwidacja kompensacji wynikających z osłabienia mięśniowego w przebiegu choroby), korzystać z usług świadczonych przez pływalnie (aquaaerobic, pływanie – ćwiczenia w odciążeniu są łatwiejsze do wykonania, oddziaływanie wody często zmniejsza doznania drażniące, a przy tym pozwala utrzymać sprawność i zapobiega osłabieniu mięśniowemu). Dodatkowo, osoby z polineuropatią powinny korzystać z zabiegów zmiennocieplnych, poprawiających działanie układu krążenia, receptorów czuciowych i ośrodka termoregulacji, starać się chodzić boso po różnych fakturach (piasek, woda, trawa itp.), starać się odwrażliwiać swoje ciało poprzez wykonywanie masaży słuchawką prysznicową, pocieranie różnymi gąbeczkami, ręcznikami wszystkich okolic ciała ze zróżnicowaną siłą i nasileniem, stosować masaże odwrażliwiające i nauczyć się technik głębokiego oddychania (większe zaangażowanie mięśni międzyżebrowych i przepony do pracy wdechowo-wydechowej).

Pacjenci ci powinni również kilka razy w tygodniu się rozciągać (utrzymanie pełnego zakresu ruchomości w stawach), wychodzić na spacery, uprawiać marszobiegi czy nordic walking. Bowiem umiarkowana, systematyczna aktywność fizyczna pozwoli im na jak najdłuższe utrzymanie dobrej kondycji, sprawności funkcjonalnej, przyczyni się do poprawy progu wydolności i poziomu subiektywnego odczuwania bólu, a tym samym pozwoli na lepsze znoszenie choroby i opóźnienie jej rozwoju.

Autor: Joanna Rakoczy, mgr fizjoterapii, dyplomowany terapeuta metod fizjoterapeutycznych w dziedzinie rehabilitacji pacjentów onkologicznych, doktorantka Zakładu Neurobiologii AWF w Poznaniu, od 2011 fizjoterapeuta w Poznańskim Towarzystwie „Amazonki”

RODO – co to oznacza w praktyce dla przysłowiowego Kowalskiego? Część I

  • Wstęp

Pojęcie danych osobowych nie jest nam obce, gdyż poprzedniczka RODO – ustawa o ochronie danych osobowych z 1997 r. – obowiązuje dostatecznie długo, aby się oswoić z tym pojęciem i wielokrotnie mieć z nim do czynienia w życiu codziennym. Jednakże powyższa ustawa nie miała takiej reklamy w mediach jako RODO, o którym słyszymy / czytamy od wielu miesięcy we wszystkich środkach masowego przekazu. Czym jest więc owe RODO? Czy to rzeczywiście taka rewolucja w ochronie danych osobowych, jak wszyscy zapowiadali? Czy należy się go obawiać, czy wręcz przeciwnie? Na pewno warto je poznać i być świadomym swoich praw jako osoby, których dane osobowe są przetwarzane przez wiele rożnych podmiotów.

  • Co to jest RODO?

RODO jest powszechnie stosowanym w Polsce skrótem dla Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych)
W języku angielskim dokument ten nosi miano General Data Protection Regulation (GDPR). W dniu 25.05.2018 r. RODO zaczęło obowiązywać w Polsce. Założeniem prac nad RODO było ograniczenie zróżnicowania przepisów o ochronie danych osobowych między poszczególnymi
państwami członkowskimi i w efekcie RODO w sposób kompleksowy reguluje ochronę danych osobowych w Unii Europejskiej, gdyż obowiązuje we wszystkich 28 państwach członkowskich.

  • Zakres obowiązywania RODO

RODO dotyczy ochrony danych osobowych osób fizycznych, a więc nie wprowadzono w tym zakresie jakiejś istotnej zmiany. Nadmienić należy, że ochrona dotyczy też osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą. Czyli każdy z nas ma prawo do ochronnych swoich danych osobowych, niezależnie od tego, czy jesteśmy pracownikiem, klientem sklepu internetowego czy pacjentem w przychodni. W tym miejscu warto też wskazać, czym są dane osobowe, a w tym zakresie RODO wprowadza pewne zmiany, wynikające m.in. z rozwoju techniki i technologii. Otóż dane osobowe to wszelkie informacje o zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osobie fizycznej. Bez wątpienia danymi osobowymi były i są imię i nazwisko czy numer identyfikacyjny (np. PESEL). Ale według RODO danymi osobowymi są też dane o lokalizacji, identyfikator internetowy lub jeden bądź kilka szczególnych czynników określających fizyczną, fizjologiczną, genetyczną, psychiczną, ekonomiczną, kulturową lub społeczną tożsamość osoby fizycznej – a więc według RODO danymi osobowymi będzie adres IP komputera czy pliki cookies, zbierane przez przeglądarkę internetową. RODO rozszerzyło też katalog danych wrażliwych. Poprzednia ustawa określała mianem danych wrażliwych
informacje dotyczące przekonań religijnych, poglądów politycznych, a także stanu zdrowia. A według RODO danymi wrażliwymi są też dane biometryczne (np. odcisk palca) oraz genetyczne.

Zmiany wprowadzono też w odniesieniu do zakresu terytorialnego RODO. Otóż RODO znajdzie zastosowanie, jeśli administrator ma np. oddział na terytorium UE i przetwarzanie danych ma związek z działalnością tego oddziału, nawet jeśli sam oddział nie przetwarza danych, i to niezależnie od tego, czy przetwarzanie odbywa się w Unii. Drugą istotną zmianą jest wprowadzenie tzw. „koncepcji nakierowania”. Dotyczy ona sytuacji, w której administrator nie mają jednostki organizacyjnej w Unii Europejskiej, ale ich czynności przetwarzania wiążą się z oferowaniem towarów lub usług osobom, których dane dotyczą, w Unii lub monitorowaniem zachowania takich osób (np. za pomocą plików cookies czy odpowiedniego oprogramowania). Warto wspomnieć, że oferowanie towarów lub usług nie musi się łączyć z obowiązkiem zapłaty, co wynika z tego, że wiele usług w Internecie, jak np. poczta e-mail, oferowanych jest nieodpłatnie. Unijny prawodawca poprzez bezpośrednie odniesienie podkreśla więc, że także takie usługi będą objęte zakresem nowej regulacji.

  • Uprawnienia konsumenta wynikające z RODO

RODO wprowadza pewne nowe uprawnienia osób, których dane są przetwarzane, a których nie było w dotychczasowych przepisach, a mianowicie:

1) prawo do informacji, jak długo dane osobowe będą przetwarzane
Dotąd często podpisywaliśmy klauzule wyrażające zgodę na przetwarzanie naszych danych, ale w praktyce nie mieliśmy żadnego wpływu na to, co się dzieje z naszymi danymi później. Czy będą one przetwarzane przez miesiąc, rok, 10 lat, a może wiecznie? RODO zmienia to diametralnie i nakazuje informować osobę, której dane są zbierane, o okresie, przez który dane osobowe będą przechowywane, a gdy nie jest to możliwe, kryteria ustalania tego okresu. Powinno to wymusić na podmiotach przetwarzających dane, aby dane były usuwane gdy nie są już potrzebne.

2) Prawo do przenoszenia danych osobowych
To uprawnienie ma duże znaczenie praktyczne i powinno ułatwić funkcjonowanie w obrocie prawnym. Dotychczas sprawa wyglądała tak, że podczas zmiany banku, dostawcy internetu, prądu lub gazu, czy operatora komórkowego zachodziła konieczność każdorazowego wypełniania formularzy, celem podania niezbędnych danych osobowych. RODO wprowadza natomiast zasadę, że możemy zażądać od administratora naszych danych, aby przekazał nasze dane innemu administratorowi. Pewną modyfikacją zasady przenoszenia danych jest uprawnienie do żądania od administratora, aby przesłał nam nasze dane w powszechnie
stosowanym formacie (np. pdf), abyśmy z kolei mogli je sami przesłać kompleksowo do innego administratora. Zasada wydaje jest bardzo praktyczna, choć osobiście wyrażam wątpliwości, czy wszyscy administratorzy będą chcieli się do niej stosować. Pewnie często będzie tak (przynajmniej przez jakiś czas), że każdy administrator sam będzie chciał zebrać od nas wszystkie dane (np. każąc wypełnić wniosek, albo inną kartę danych osobowych) na swoich własnych formularzach. W szczególności problem taki będzie w moim przekonaniu przy współpracy z bankami, które przykładowo przy wnioskach kredytowych nie odstąpią od zbierania danych poprzez wypełnienie ich własnych formularzy.

3) Prawo do usunięcia danych (do bycia zapomnianym)
Przedmiotowe uprawnienie osób, których dane są przetwarzane, jest przytaczane jako uprawnienie wprowadzone przez RODO. Tymczasem funkcjonowało ono również przed wejściem w życie RODO, które je jedynie rozszerza i precyzuje. Tak więc w każdym czasie można żądać od administratora naszych danych, aby jej usunął, jeśli tylko ich dalsze
przetwarzanie jest zbędne, albo gdy cofnęliśmy zgodę na przetwarzanie naszych danych i nie ma innej podstawy jej przetwarzania. Zaletą nagłośnienia tego prawa przy okazji wejścia w życie RODO może być to, żeby będziemy z tego uprawnienia częściej korzystać, gdyż nie ma potrzeby, aby ktokolwiek dysponował naszymi danymi dłużej niż to konieczne.

4) Prawo do ograniczenia przetwarzania danych
Ograniczenie przetwarzania danych polega na tym, że administrator może je jedynie przechowywać, natomiast wszelkie inne formy ich przetwarzania są co do zasady zabronione. Żądanie ograniczenia przetwarzania naszych danych dotyczy przykładowo sytuacji, gdy przetwarzane dane są nieprawidłowe i do czasu ich zweryfikowania możemy żądać od administratora ograniczenia ich przetwarzania. Innym przypadkiem, kiedy będzie można skorzystać z tego uprawnienia, będzie sytuacja, gdy administrator nie potrzebuje już naszych danych i chciałby je usunąć, ale my nie zgadzamy się na to, gdyż jest to nam potrzebne do dochodzenia od niego naszych roszczeń. Osobiście uważam, że praktyczne zastosowanie tego uprawnienia nie będzie znaczące.

5) Możliwość niewyrażenia zgody na profilowanie
Profilowanie, czyli tworzenie profilu konsumenta, nie jest zjawiskiem nowym i na pewno każdy aktywny użytkownik Internetu zetknął się z nim. Chodzi o analizę zachowań użytkownika w sieci, by na podstawie zgromadzonych danych móc lepiej dopasować ofertę do jego oczekiwań. Jeśli więc szukamy w sieci jakiegoś towaru i odwiedzamy związane z tym strony internetowe, to zauważymy, że i w przyszłości będziemy otrzymywać (w różnej formie) reklamy tego towaru. RODO definiuje profilowanie jako dowolną formę zautomatyzowanego przetwarzania danych osobowych, które polega na wykorzystaniu danych osobowych do oceny niektórych czynników osobowych osoby fizycznej, w szczególności do analizy lub prognozy aspektów dotyczących efektów pracy tej osoby fizycznej, jej sytuacji ekonomicznej, zdrowia, osobistych preferencji, zainteresowań, wiarygodności, zachowania, lokalizacji lub przemieszczania się”. RODO daje konsumentom prawo do tego, by nie podlegać automatycznego profilowaniu przez systemy badające sposób poruszania się po witrynie. W sytuacji, gdy strona internetowa korzysta z takich sposobów zbierania danych, administrator ma obowiązek
poinformować konsumenta o tym fakcie.

6) Zwiększona ochrona małoletnich
RODO zwróciło też uwagę na ochronę praw małoletnich. Mianowicie w przypadku świadczenia jakiejkolwiek usługi na rzecz osoby poniżej 16. roku życia i przetwarzania w związku z tym danych osobowych tej osoby, zgody na przetwarzanie danych osobowych udziela rodzic lub opiekun prawny. W takich przypadkach administrator, uwzględniając dostępną technologię, podejmuje rozsądne starania, by zweryfikować, czy osoba sprawująca władzę rodzicielską lub opiekę nad dzieckiem wyraziła zgodę lub ją zaaprobowała. Osobiście trudno mi sobie wyobrazić, w jaki sposób administrator miałby weryfikować, czy przycisk „zgody” kliknął rodzic czy dziecko. Przedmiotowy przepis oznacza, że dziecko poniżej 16. roku życia bez zgody rodziców teoretycznie nie będzie już mogło założyć np. konta na Facebooku czy innym portalu społecznościowym. Tym bardziej jestem ciekawa, jak w praktyce będzie wyglądało weryfikowanie przez portal zgody rodziców.

  • Obowiązki administratorów danych osobowych

RODO wprowadza zasadę bezpośredniej odpowiedzialności administratorów za przetwarzanie danych, co jest istotne z punktu widzenia konsumenta. Dla firm jako administratorów oznacza to z jednej strony konieczność wdrożenia odpowiednich środków technicznych i IT (informatycznych), a więc często konieczność modernizacji biur. Innymi słowy administrator ma obowiązek samodzielnej oceny ryzyka i zastosowania takich metod, które pozwolą w możliwie największym zakresie zabezpieczyć przetwarzane dane. Oczywiście nawet najdoskonalsze zabezpieczenia nie wyeliminują w 100% ryzyka nielegalnego pozyskania danych. W takim przypadku administrator ma obowiązek powiadomić o wycieku danych osobowych właściwy organ i to w ciągu 72 godzin. W dotychczasowych przepisach nie było takiego obowiązku i to najczęściej z mediów dowiadywaliśmy się, że gdzieś na śmietniku znaleziono worki z dokumentami zawierającymi dane osobowe tej czy innej instytucji. W związku z dodatkowymi uprawnieniami osób, których dane są przetwarzane, rozbudowane zostały również formuły wyrażające zgodę na przetwarzanie naszych danych. Muszą one teraz zawierać dodatkowo informacje o prawie do przenoszenia danych, czasie ich przechowywania, jak również planach przekazywania poza granice kraju. Warto o tym pamiętać podpisując takie formularze po wejściu RODO w życie.

  • Wysokość kar nakładanych za naruszenie RODO

Istotną zmianą zarówno z punktu widzenia przedsiębiorców jak i konsumentów jest wprowadzenie kar, i to wysokich, za naruszenie przepisów o ochronie danych osobowych. W porównaniu do dotychczasowych przepisów jest to prawdziwa rewolucja, gdyż dotychczas kar takich praktycznie nie było. RODO przewiduje natomiast możliwość nałożenia kary w wysokości do 20 milionów euro bądź 4% wartości rocznego światowego obrotu przedsiębiorstwa. Wybór kary zależy od tego, która z tych wartości jest wyższa. Tak więc zbagatelizowanie nowych przepisów może więc drogo kosztować, co tylko wzmocni pozycję osób, których dane są przestrzegane. Można się też spodziewać częstszych kontroli przestrzegania przez administratorów i inne podmioty przepisów o ochronie danych osobowych.

  • Podsumowanie

Jak widać RODO nie wprowadza żadnej rewolucji. Owszem, niesienie ze sobą szereg nowych uprawnień dla osób, których dane są przetwarzane, i nowych obowiązków dla osób, które te dane przetwarzają, ale określanie tych zmian jako rewolucyjnych jest grubą przesadą. Jeśli mówić o jakiejkolwiek rewolucji w zakresie ochrony danych osobowych, to co najwyżej odnośnie kar za naruszenie przepisów o ochronie danych. Ich wysokość z całą pewnością spowoduje, że żaden z administratorów nie będzie już mógł sobie pozwolić na traktowanie tych przepisów per nogam. Niewątpliwe warto jednak zapoznać się z nowymi regulacji, aby lepiej chronić swoje dane.

Onkokosmetyki

Coraz większy problem związany z chorobami nowotworowymi i ich wpływem na cały nasz organizm spowodował potrzebę pojawienie się kosmetyków dedykowanych skórze po radio czy chemioterapii. 

Rynek automatycznie stworzył kategorię onkokosmetyków, kosmetyków, które, dzięki swojej nazwie mają wzbudzać w nas przekonanie, że są bezpieczne bardzo łagodne i będą naprawiały szkody wywołane przez radio czy chemioterapię. Mają wzbudzać w nas przekonanie, że możemy je kupić w ciemno, niezależnie od stanu naszej skóry.
Czy każdy kosmetyk, który mieni się kategorią onkokosmetyku jest rzeczywiście wart by go kupić? Czy jest rzeczywiście tym produktem, który odpowie na potrzeby skóry onkologicznej?
A może podobnie jak w przypadku innych kategorii dermokosmetyków czy kosmeceutyków to po prostu chwyt marketingowy? Sprawdźmy czego szukać w onkokosmetykach.

Nie znalazłam żadnej urzędowej (unijnej czy polskiej) definicji onkokosmetyków, co daje pewną dowolność w deklaracjach ich twórców i producentów. Ta dowolność oznacza też, że nikt nie kontroluje czy w takich kosmetykach są substancje w 100 % potrzebne tak wymagającej skórze.  Nie piszę tego by straszyć, ale by wzbudzić czujność i nauczyć Cię, by czytać opisy kosmetyków z lekkim przymrużeniem oka, jednocześnie zwracając uwagę, na to czego potrzebuje skóra i czy odpowiednie składniki znajdują się w kosmetyku. Jak również czy składniki niepotrzebne się tam nie znajdują.

Spójrzmy zatem na to, co z punktu widzenia skóry i funkcjonalności, onkokosmetyki powinny proponować swoim użytkownikom.

Jeśli patrzymy na kosmetyki z punktu widzenia skóry, to zastanówmy się czego jej potrzeba.

Skóra w trakcie i po terapii onkologicznej jest bezbronna, gdyż terapia onkologiczna wyłącza znane jej mechanizmy obronne. Zostaje zniszczona bariera hydrolipidowa, skóra się nie natłuszcza sama (nie produkuje sebum ani lipidów), zaburzona proliferacja komórek naskórka, zmniejsza możliwości odnowy jego warstw, skóra jest ścieńczona, podatna na atak z zewnątrz. Poparzona, złuszczona, podrażniona, woła o pomoc, ukojenie i złagodzenie.

Taka sytuacja oznacza, że najważniejszą kwestią w pielęgnacji skóry onkologicznej jest utrzymanie prawidłowej bariery hydrolipidowej. Po pierwsze po to, by skóra nie była wysuszona, napięta, by złagodzić efekty uboczne terapii. Ale też po to, by bariera hydrolipidowa broniła skórę przed czynnikami zewnętrznymi, które dodatkowo mogą ją potencjalnie uwrażliwić, sprawić, że zaczną reagować naczynia i układ odpornościowy, co zwiększy reaktywność i potencjalną alergiczność skóry

To dlatego szukamy składników odbudowujących naskórek, dających odpowiednie nawilżenie i natłuszczenie skóry, łagodzących uczucie pieczenia, swędzenia.

Jeśli chcemy samodzielnie podejść do tematu i poszukać spośród ogólnodostępnych kosmetyków to poniżej 3 wskazówki jak się za to zabrać:

1. Zobacz, ile jest składników aktywnych i czy są dobrej jakości.

2. Zweryfikuj czy są składniki dodatkowe (zapachowe, barwniki) i w jakiej ilości w stosunku

do całego składu.

3. Przetestuj konsystencję kremu

Jakie składniki powinny znaleźć się w onkokosmetykach?

Oleje: Wykorzystujemy do tego oleje bogate w kwasy omega-3, 6, 9, bo tych brakuje skórze najbardziej.

Wersja najprostsza to nałożenie na skórę czystego, zimnotłoczonego oleju na twarz czy ciało.  W przypadku skóry onkologicznej wybieramy oleje, które są bogate w kwasy omega 3, 6, 9, ale też zwracamy uwagę na ich siłę oddziaływania na skórę i możliwości podrażnienia. Można zacząć od oleju arganowego lub jednego z najczęściej rekomendowanych, jakim jest olej konopny. Po sprawdzeniu pierwszej reakcji możemy do wyżej wymienionych dodać też olej z wiesiołka, z ogórecznika lub krokosza. 

Jak już wspomniałam w innym artykule, wbrew obiegowym opiniom, nałożenie samego oleju jest niewystarczające i nie oznacza automatycznego przywrócenia bariery hydrolipidowej. Olej o wysokiej zawartości kwasów omega 3,6,9 musimy „przykryć” kremem, czyli stworzyć tak zwaną okluzję na skórze. Szukamy kremów odżywczych, bogatych w składniki emoliencyjne, ale niekoniecznie w 100% naturalnych, gdyż te ostatnie nie dają nam idealnej okluzji, a mogą dodatkowo jeszcze wyciągnąć olej ze skóry.

Czym są emolienty i na co zwracać uwagę?

Emolienty to składniki, które tworzą na powierzchni skóry warstwę okluzyjną (film), która zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody z powierzchni (jest to pośrednie działanie nawilżające), przez co kondycjonuje, czyli zmiękcza i wygładza skórę i włosy. Najczęściej występujące emolienty to: Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Stearyl Alcohol, Decyl Alcohol, Mirystyl Alcohol, Palm Alcohol, Oleyl Alcohol, Lauryl Alcohol, Isostearyl Alcohol, octyldodecanol, Caprylic/capric triglyceride, Ethylhexyl Palmitate, Cetearyl Palmitate, Cetyl Palmitate, Isocetyl Palmitate.

W przypadku onkokosmetyków bardzo dobrze sprawdza się również parafina i jej pochodne w składzie występuję pod następującymi nazwami: paraffinum liquidum, petrolatum mineral oil, cera microcrystalline (i podobne nazwy ze słowem cera, czyli wosk). Parafina jest bardzo dobrym emolientem, daje efekt natychmiastowego wygładzenia, poczucie nawilżenia, zmiękczania skóry. Zapobiega też przeznaskórkowej utracie wody (TEWL), przez co również nawilża skórę. Oleje mineralne z racji swojej inercji chemicznej nie staną się np. pożywką dla bakterii, są również stabilne np. w trakcie ekspozycji na słońce. Tu jednak ważna uwaga. Ponieważ parafina izoluje skórę od świata zewnętrznego (co pomaga w jej pielęgnacji w trakcie leczenia), po jej odstawieniu skóra może się zbuntować i nie reagować pozytywnie na zmianę pielęgnacji. Dlatego, jeśli to możliwe, produkt z parafiną przeplatamy produktem bez parafiny.

Typowe parafinowe onkokosmetyki to np.

Pharmaceris X Xray-Liposubtilium, łagodząco-regenerujący krem, do twarzy i ciała czy

Ale podobną funkcję mogą spełniać wszystkie apteczne emolienty marek tj. Emolium, Oillan, Beta Skin (zamiast parafiny jest olej kokosowy o podobnym działaniu) La Roche-Posay czy A-Derma.

Możemy połączyć ww. opcje z wersjami bez parafiny, by dostarczyć skórze składników odbudowujących.

Kosmetyki dedykowane skórze onkologicznej, bez parafiny to np.:

  1. SunRadio® krem kojąco-łagodzący, 
  2. The Ordinary – 100% Plant-Derived Squalane – Skwalan z Oliwek 100% Naturalny
  3. Arkana Kanabisowa maść regenerująca.

To podstawa w pielęgnacji.

Jakie inne składniki mogą mieć kosmetyki do skóry onkologicznej?

Witaminy z grupy B – witaminy z grupy B mają działanie regenerujące skórę, odnawiające ją, poprawiające jej jakość. Niacyniamid ma działanie rozjaśniające i przeciwzapalne. Glukan, jak również alpha czy beta glukan – zazwyczaj jest to wyciąg z owsa lub drożdży, może jednak czasami przyspieszyć pojawianie się niedoskonałości. W składzie będą to najczęściej: glukan, beta glukan, niacyniamid, galactomyces ferment filtrate, sacharomyces ferment filtrate lub wyciąg z owsa: avena sativa (oat) kernel extract.

Przykłady:

  1. The Ordinary – Amino Acids – Serum Nawilżające Z Aminokwasami i Witaminą B5
  2. Avon Mission Y krem odżywczy
  3. It’s skin Power 10 Formula YE Effector Serum do twarzy
  4. Elizavecca – Witch Piggy Hell-Pore Galactomyces Pure Ample – Serum Do Twarzy O Działaniu Nawilżającym

Śluz ślimaka – jest bardzo ciekawym składnikiem, bo jego właściwości zostały odkryte w trakcie leczenia osób z chorobą popromienną i polegają na szybkim gojeniu skóry, jej regeneracji, a co za tym idzie mowa również o działaniu przeciwzmarszczkowym.

Co takiego jest w śluzie ślimaka, że tak zainteresował kosmetologię? Lecznicze właściwości śluzu ślimaka były znane od starożytności. Ślimak wydziela dwa rodzaje śluzu, jeden ułatwia mu poruszanie, drugi do ochrony przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi np. promieniowaniem

UV, ale ma działanie ochronne, antyoksydacyjne, regenerujące, nawilżające i antybakteryjne. Zawiera glikokoniugaty, czynnik wzrostu aktywności fibroblastów, indukuje proliferację fibroblastów oraz syntezę kolagenu, ułatwia migrację korneocytów, przyczyniając się do szybszej regeneracji ran

i uszkodzeń skóry, zwiększa ilość fibroblastów, wpływa na zachowanie równowagi w biosyntezie elastyny i kolagenu, zapewnia właściwy poziom kwasu hialuronowego oraz nawilżenia.

Przykład: Endocare LIPOCUTANTE DUO CREAM Balsam kremowy do podrażnionej skóry twarzy i ust.

Inne składniki, które warto by znalazły się w kremach sok z aloesu (aloe vera leaf extract), mocznik (urea), alantoina (allantoin), trehaloza (trehalose), pantenol (panthenol), centella asiatica.

Ważne jest to, by pamiętać, że jeżeli skóra reaguje zaczerwienieniem, szczypaniem, pieczeniem czy swędzeniem na nakładane kosmetyki, to znaczy, że chcemy jej dać za dużo i ona tego teraz nie akceptuje. W takiej sytuacji wracamy do podstawowej pielęgnacji odbudowująca barierę hydrolipidową.

Pamiętajmy też o ochronie przeciwsłonecznej. Nie zawsze kosmetyk pielęgnacyjny musi być z filtrami, jestem zwolenniczką nawet, by tak nie było, szczególnie jeśli postawimy na filtry mineralne. Wtedy krem z filtrami nakładamy bezpośrednio na krem pielęgnacyjny.

Należy pamiętać, że tlenek cynku jest składnikiem absorbującym sebum, a więc i przesuszającym skórę. Jeśli odczuwasz napięcie skóry po nałożeniu kremu z filtrami, nałóż następnym razem pod niego bardziej odżywczy krem.

Przykłady:

Kremy z filtrami mineralnymi: Pharmaceris Emotopic Ochronny Krem Mineralny SPF50+, Alphanova sun krem przeciwsłoneczny spf 50 +

Na koniec powiedzmy sobie czego unikać kosmetykach do skory onkologicznej?

Substancje przeciwwskazane w kosmetykach to wszystkie te, które działają drażniąco, złuszczająco, przyspieszają odnowę naskórka czyli m.in.: witamina A (retinol i jego pochodne), alfa i beta -hydroksykwasy, składniki myjąceprzede wszystkim Sodium Laureth Sulfate, Sodium Lauroyl Sulfate, barwniki, alkohol, substancje zapachowe.

Szczególnie te ostatnie nie powinny być mile widziane. Pierwszy czynnik to fakt, że duża wrażliwość na zapachy powodująca mdłości i wymioty. Drugi to fakt, że jest to składnik kosmetyku, którego funkcja jest czysto przyjemnościowa, sam składnik nie pełni żadnej pożytecznej funkcji z punktu widzenia skóry. On ma dać nam, konsumentom, poczucie, że kupujemy coś przyjemnego, o ładnym zapachu. Z punktu widzenia skóry, składniki zapachowe nie pełnią żadnej funkcji. Wręcz przeciwnie, praktycznie wszystkie używane sztuczne składniki zapachowe są na unijnej liście potencjalnych alergenów i są dopuszczone do stosowania w ograniczonym stężeniu. Czego unikać? Składniki zapachowe to najczęściej: Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl Salicylate, Buthylphenyl Methylpropional, Sodium Dehydroacetate, Benzyl Alkohol, Hexyl Cinnamal, Cinnamyl Alcohol, Citral, Coumarin, Limonene, D-Limonene, Linalool, Citronellol, Hydroxycitronellal, Geraniol, Geraniol.

Uff, wiem, dużo tych informacji. Mam nadzieję, że pomogą Ci one dokonać właściwych wyborów pielęgnacyjnych, aby Twoja skóra była zdrowsza.

slot demo
https://jdih.menlhk.go.id/slot-gacor-online/
https://www.oceanic-saunas.eu/rtp-live/
https://majorzeman.eu/slot-demo/
https://www.psychopsy.com/toto-sgp/
https://www.oceanic-saunas.eu/slot-demo/
https://www.rioquente.com.br/slot-demo/
https://www.parcoursmetiers.tv/uploads/slot-demo/
https://chavancentre.org/slot-demo/
https://drift82.com/togelsgp/